Przejdź do głównej zawartości

Labneh - czyli kuleczki serowe z jogurtu w za'atarze

Labneh - czyli czary mary z jogurtu. To niesamowite w jak prosty sposób można zmienić śmietanę w masło, czy jogurt w delikatny, kremowy ser. Po domowy twaróg sięgam pamięcią do czasów dzieciństwa, kiedy w okresie tuż przed Wielkanocą mama stawiała na gazie olbrzymi gar z zsiadłym mlekiem i gotując je bardzo powoli wyczarowywała z niego po kilku godzinach cudownie słodki ser, który królował na stole w wersji sernika z polewą czekoladową. Swoją drogą ten oldschool-owy sernik o niebiańsko kremowej konsystencji wciąż chodzi mi po głowie. Ja poszłam o krok dalej i zakochawszy się w kuchni arabskiej postanowiłam spróbować tak wszechobecnego w niej i wyrazistego w smaku odciśniętego z wody jogurtu - labneh.  Dzięki lekko kwaskowatej przyprawie za'atar i wysokiej jakości oliwie ser osiąga wyższy wymiar smakowy. Labneh można również przygotować w wersji na słodko, wystarczy wtedy kuleczki serowe obtoczyć w suszonej mięcie, podprażonych orzechach lub przyprawie dukkah (patrz) i podawać z chlebem i miodem. Zatem wyczarujmy sobie przepyszny, wręcz uzależniający ser. Smacznego! 


Składniki:
Czas przygotowania: 24 h odciekanie + 10 min

450 g jogurtu bałkańskiego lub koziego
450 g naturalnego jogurtu
1/2 łyżeczki soli gruboziarnistej
ok 3/4 szklanki oliwy z oliwek GranFruttato Monini

Za'atar

1 łyżka sezamu
1 łyżka suszonego tymianku
1 łyżka suszonego oregano
4 łyżki sumaku
1 łyżeczka soli

Przygotowanie:

1. Głęboką miskę wykładamy gazą, w drugiej misce mieszamy obydwa jogurty i sól, przelewamy całość na gazę, związujemy w ścisły tobołek i zawieszamy nad miską na tyle wysoko żeby  zachować bezpieczną przestrzeń pomiędzy tobołkiem a ściekającą do miski wodą. Wstawiamy do lodówki na ok 24 godzin, po 12 h odlewamy zebraną w misce wodę, dociskamy tobołek i znów wstawiamy do lodówki
2. Po ok 24 h cała woda z jogurtu powinna już odcieknąć, powstały ser rolujemy w kulki wielkości orzecha włoskiego
3. Za'atar - aby przygotować mieszanką przypraw podprażamy na suchej patelni ziarna sezamu, uważamy żeby nie przypalić, sezam mieszamy w moździerzu z sumakiem, suszonym tymiankiem, oregano i solą, ucieramy, ale jedynie do lekkiego rozgniecenia ziół, nie mielimy na pył
4. Kulki serowe obtaczamy w za'atarze i umieszczamy w słoiku, zalewamy wysokiej jakości oliwą, to bardzo ważne gdyż ser przejmuje jej smak, wstawiamy do lodówki, można przechowywać ok 2 tyg, choć szczerze wątpię, że tak długo się uchowa ;) 
5. Kuleczki serowe to gotowa przekąska do rozsmarowania na chlebie z pieczonym pomidorem lub świeżym ogórkiem
6. Można także przygotować wersję na słodko, wówczas nie obtaczamy serków w za'atarze, ale np mieszance utartych orzechów i podawać z miodem

Czary mary, hokus pokus














Odkrywaj Mistrzowskie Smaki Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Agnieszka pisze…
Ale czad....kochana....aż mi ślinianki zaczeły pracowac na maxa!!!! 48 h??? Kto tyle wytrzyma??? Ja na pewno nie :D!!!!!! Już bym do domu pojechała to zrobic :D buziaki :*:*
Agnieszka pisze…
ps. znasz strony gdzie można kupic prawdziwe włoskie oliwy? :) uwielbiam Liguryjsie ale jak inne też są godne polecenia to słucham :)/ czytam :):)

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.