Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2017

Jesienna zupa nie tylko z dyni

Te niekontrolowane przerwy na blogu spędzają mi sen z powiek, którego ostatnio i tak u mnie jak na lekarstwo. Liczyłam się z faktem, że wrzesień będzie ciężki, choć tzw. "wakacyjny luz" też wiele do życzenia pozostawiał, to jednak irytuje nie depczący mi nieustannie po piętach czas. Ostatnio tęsknię do coraz bardziej prozaicznych rzeczy  w stylu - nie musieć nic, choć na jeden dzień, móc poczytać w spokoju w ostatnich promykach słońca, wypić ciepłą kawę, pójść na spacer bez zerkania na zegarek, jednak jak na razie to wciąż sfera pobożnych życzeń. Niekończąca się sterta spraw na dziś mocno rywalizuje z tą na wczoraj, zmuszając mnie to naciągania struny na wiolonczeli czasu tak mocno, że pozostaje mi jedynie liczyć, że nic nie strzeli i wszystko zagra bez fałszywych nut - zatem wybaczcie mi te przestoje ;) Z uściskami przesyłam pyszną jesienną zupę nie tylko z dyni.

Bezglutenowe ciasteczka czekoladowo-sezamowe

Ciasteczka z lekkim "twistem" niewielki dodatek pasty tahini zmienia ciasteczka w niepowtarzalne słodkości. Mąka kokosowa jaką namiętnie stosuje w swoich wypiekach, choć wciąż jestem na etapie "demo", znajdzie zwolenników nie tylko diety bezglutenowej, ale również amatorów fitnessu. Dzięki wysokiej zawartości białka, potrawy z niej przygotowane świetnie sprawdzają się w przypadku okołotreningowego posiłku. Bywa trudna, bo pozbawiona glutenu nie skleja się, jeśli masy nie uda się skleić dodajcie więcej mleka, jednak należy pamiętać że wypieki bezglutenowe mają zupełnie inną konsystencję, zbliżoną raczej do piasku, za to zdecydowanie bardziej przyjazne są dla naszych jelit i sylwetki.