Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2017

Pełnoziarniste ciastka 2w1

Właściwie to bronię się jak mogę, niestety w konfrontacji z żarłocznymi osobnikami niejednokrotnie ponoszę klęskę. Domowe wypieki mają to do siebie, że smakują zawsze i zawsze zjada się i więcej niż wypada, staram się więc omijać temat jeśli się da, a jeśli się już nie da to przynajmniej stosować zdrowsze rodzaje mąki, dorzucić kakao i gorzką czekoladę. Pozostaje jeszcze kwestia rodzaju wypiekanych ciastek, bo nie może przecież być tak dobrze, żeby wszyscy zgodnie jeden rodzaj wybrali, jak tu wyjść z takiego ambarasu, otóż okazuje się, że można połączyć dwa ciastka w jedno, upieką się pięknie, smakują wyśmienicie, czasem aż za dobrze, zwłaszcza tuż po upieczeniu i zadowolenie pełne panuje w domu. Jeśli i Wam zdarzają się sytuacje, że rodzina przypuści szturm na kuchnię celem wyegzekwowania domowych słodkości, to może poratują Was moje ciastka 2w1.  

Ananasowo-kokosowe batony

Już jest? Czy stoi za rogiem wciąż i uparcie przygląda się jak nadal zakładam cieplejszą kurtkę i chustę? Wiosno no chodź już na dobre! Przywołując wiosnę, a prawie już lato, polecam tropikalne batony ananasowo-kokosowe, które przeniosą Was na chwilę w odległe, słoneczne rejony i pozwolą na przywołanie w pamięci wakacyjnych chwil, bo czymże trafniejszym mogą pachnieć i smakować wakacje jeśli nie ananasem, mango, pomarańczami i kokosem właśnie. Choć od upragnionych wakacji dzieli nas jeszcze kilka miesięcy to od przygotowania tego deseru dzieli nas najwyżej 45 minut. Wypiek należy przechowywać w lodówce i zajadać kiedy tylko zamarzy nam się tropików.

Makaron z białą kiełbasą, brukselką i jabłkiem

Przekonywanie dzieci do brukselki jest praktycznie z góry skazane na niepowodzenia, co poniektórych dorosłych też zapewne nie przeciągnę na drugą stronę barykady, a to głównie za sprawą wieloletniego umartwiania się na tymi maleńkimi kapustkami i usilnym topieniem ich w odmętach zupy warzywnej. Szczerze, zupełnie mnie nie dziwi, że została owiana tak niechlubną sławą, gdyż sama dobrze pamiętam, iż ten smak i konsystencja pozostawiał wiele do życzenia. Jednak tej zimy zdecydowanie odczarowałam brukselkę, przekonana iż musi istnieć jakieś inne zastosowanie, na te skądinąd śliczne warzywo, postanowiłam karmelizować je na patelni i w końcu łączyć z przyprawami, a co w szczególności ważne, nie doprowadzać do rozgotowania. Brukselki okazały się być łaskawe dla mnie i pokazały swoje słodkie, wcale nie kapuściane oblicze, smakują doskonale w połączaniu z cebulą  i jabłkami, podaję je w tej wersji do mięsa, ale odsłona z makaronem i surową białą kiełbasą to absolutny hit. Ważne żeby użyć tylko

Tarta ziemniaczano cebulowa z gorgonzolą na drożdżowym spodzie

 Kruchy, francuski, drożdżowy, wypełniony masą jajaeczno-śmietanaową lub nie, wytrawny lub słodki, na ciepło lub na zimno, kombinacji smakowych jest od groma, są wytrawne i deserowe, jednak pojawia się jeden problem, a mianowicie w nazewnictwie. Ten placek to tarta czy quiche? Tarta to wytrawny lub słodki placek składający się z ciasta i  nadzienia, owe ciasto to najczęściej kruche, potem francuskie i drożdżowe. Tarty najczęściej wypełnia się kremami, czekoladą, owocami, mięsem, warzywami, grzybami itp. Czasami, głównie to wytrawne nadzienie, wiązane jest masą śmietanowo-jajeczną. Quiche natomiast pochodzący z Alzacji i Lotaryngii to zawsze placek z ciasta kruchego lub francuskiego, zawsze z nadzieniem wytrawnym i zawsze zalany masą jajeczno-śmietanową, najsłynniejszy to Quiche Lorraine z boczkiem i serem gruyere. Resumując krótkie wprowadzenie, placek wypełniony śmietanowo-jajeczną mieszaniną może być nazwany zarówno tartą jaki i quiche, jednak placek, który taką mieszaniną nie jes