Przejdź do głównej zawartości

Pasztet z żurawiną i pistacjami

Zawód charcutier (wędliniarza) sięga średniowiecza, kiedy każdy rzeźnik musiał znać sposoby na konserwowanie mięsa i przechowywanie swoich wyrobów prze dłuższy czas. Tak powstały znane do dzisiaj produkty paryskich charcuterie: saucisson czy jambon fumé. W całym Paryżu prawie na każdej ulicy można znaleźć wędliniarnię, która oferuje najrozmaitsze szynki, pasztety, kiełbasy i inne wędliny. Charcuterie prawie zawsze prezentują szeroką gamę pasztetów, mielone lub siekane mięsa, drób i owoce morza oraz terrine, jak również pasztety noszące nazwę od naczyń w których były przyrządzane. Obok nich znajdziemy rillettes (patrz przepis) czyli pasty do smarowania z mielonej wieprzowiny albo kaczki, gęsi lub kurczaka czy indyka, a także galantyny, faszerowany drób i mięso w galaretce.
W Francji formy do pasztetów wykłada się cieniutkimi plasterkami wędzonego boczku. Pasztety wytwarzało się już w średniowieczu, mianem tym określano przyprawione i marynowane mięso, ryby lub drób w cieście podawane głównie na ciepło. Dziś taki rodzaj potrawy określany jest jako terrine. Zapraszam zatem do mojej prywatnej Charcuterie na pasztet z pistacjami i żurawinowym chutneyem.





Składniki na dwie keksówki o wymiarach 25 cm/9cm
Czas przygotowania: 60 min + 30 min pieczenie



300 g surowego boczku
240 g cebuli
1 kg g łopatki wieprzowej
200 g wątróbek kurzych
4 liście laurowe
6 ziarna ziela angielskiego
2 łyżki majeranku
4 kromki chleba
4 łyżeczki soli
4 łyżeczki młotkowanego czarnego pieprzu
1 łyżeczka gałki muszkatołowej
4 jaja
300 ml kwaśnej śmietany 18%
140 ml koniaku
160 g obranych pistacji
100 g mrożonej lub świeżej żurawiny
140 g pancetty pokrojonej w cienkie plasterki










Chutney


3 duże jabłka
150 g czerwonej cebuli
2 łyżka oliwy z oliwek
6 łyżki jasnego brązowego cukru
8 łyżek octu winnego z czerwonego wina
300 g mrożonej  lub świeżej żurawiny
sól, pieprz



Przygotowanie:


1. W szerokim rondlu podsmażamy posiekaną cebulę i boczek
2. Mięso myjemy, odcinamy mocno poprzerastane części mięsa, kroimy w niewielką kostkę, dodajemy do podsmażonej cebuli i boczku
3. Do mięsa dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, majeranek, dusimy pod przykryciem do miękkości
4. Do miękkiej wieprzowiny dodajemy sparzone wrzątkiem wątróbki i pokrojone w kostkę kawałki chleba, doprawiamy solą, młotkowanym pieprzem i sproszkowaną gałką muszkatołową
5. Całość studzimy, w miarę możliwości usuwamy liście laurowe i ziele angielskie i przepuszczamy dwukrotnie przez maszynkę do mielenia mięsa
6. Do zmielonego mięsa dodajemy jaja, śmietanę i koniak, mieszamy dłonią, na koniec dodajemy obrane i grubo siekane pistacje i żurawiną
7. Na dno foremek układamy cieniutkie plasterki pancetty, piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, zagotowujemy wodę w czajniku
8. Przygotowaną masę przekładamy do foremek, dobrze ubijamy dłonią i wstawiamy do szerszej i głębokiej blachy do pieczenia, na dno której wlewamy wodę, na tyle żeby sięgała mniej więcej do połowy wysokości foremek, pieczemy pok 30 minut
9. Chutney - jabłka myjemy, obieramy i kroimy w kostkę, cebulę siekamy, w rondlu rozgrzewamy oliwę, smażymy cebulę, kiedy zmięknie dodajemy pokrojone jabłka, cukier, sól, pieprz i ocet, gotujemy bez przykrycia na bardzo wolnym ogniu, mieszając od czasu do czasu, gdyby chutney zbyt mocno się redukował dolewamy odrobinę wody. Kiedy jabłka zmiękną, dodajemy  żurawinę i gotujemy jeszcze ok 15 minut, odstawiamy z ognia
10. Upieczony pasztet kroimy w plastry i podajemy z chutneyem
11. Do pasztetu doskonale pasują bajgle( z tego przepisu )

Na mniejszy i większy apatyt - doskonały pasztet z słodko-kwaśnych chutneyem!








sklep Laptopy HP sony asus samsung



Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi