Przejdź do głównej zawartości

Ciastka owsiane - najlepsze!


Te ciastka mają w sobie wszystko to czego nieustannie szukacie w nieudolnych wersjach ciastek owsianych sprzedawanych w sieciówkach, i nie znajdziecie dopóki sami nie spróbujecie zrobić właśnie tych ciasteczek. Są lekko ciągnące, nie za płaskie ani nie za grube, nie za słodkie, mogą być bardzo duże lub takie na jeden raz, nadziane masą pyszności, jak orzechy, gorzka czekolada, czy nawet suszona żurawina, a co najważniejsze, są super proste i super smaczne. Dzięki zawartości mąki kukurydzianej ciasta nie trzeba chłodzić, a dodatek kawałków czekolady sprawi, że unikniemy przykrego rozczarowania, wyjmując z pieca blachę z zupełnie płaskimi ciastkami. Teraz już zawsze będą miały odpowiednią grubość. 



Składniki na ok 13 szt
Czas przygotowania: 30 min



200 g miękkiego masła
1/2 szklanki brązowego cukru
1/4 szklanki białego cukru
1 jajko
1 łyżka melasy *
3/4 szklanki mąki pszennej
1 i 1/2 szklanki płatków owsianych górskich
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/ 2 łyżeczki soli
2 łyżeczki mąki kukurydzianej
ok 50 g  posiekanych orzechów laskowych
100 g posiekanej gorzkiej czekolady



















*melasa z buraka lub trzciny cukrowej jest już dość powszechna w sklepach lub na działach ze zdrową żywnością, warto ją zastosować w przepisie, absolutnie nie zastępujcie miodem, bo ciastka stwardnieją, w ostateczności pomińcie 







Przygotowanie:


1. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, dwie płaskie blachy wykładamy papierem do pieczenia
2. W misce mieszamy mąkę pszenną i kukurydzianą, płatki owsiane, sodę, sól i cynamon
3. W osobnej, większej misce ucieramy miękkie masło, obydwa rodzaje cukru, jajko i melasę, ucieramy aż masa stanie się gładka
4. Do utartego masła z cukrem dosypujemy mieszankę mąki i płatków, łączymy składniki, na koniec dodajemy posiekane orzechy i czekoladę
5. Odrywamy kawałek ciasta i rolujemy do w dłoniach, układamy kulki na wyłożonej papierem blaszce, nie spłaszczamy, wstawiamy blachę do piekarnika i pieczemy ok 15 min, następnie, dopiero teraz bardzo lekko spłaszczamy ciastka i dopiekamy jeszcze ok 3-5 min, w tym samym czasie można piec tylko jedną blachę z ciastkami
6. Studzimy na kratce, przechowujemy w szczelnym pojemniku











Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Unknown pisze…
Nie mogę się doczekać powrotu do domu :)))))
Chabrowa pisze…
Zapisuję sobie ten przepis. W końcu muszę wypróbować ciasteczka owsiane. Może za tydzień jutro będzie grissini :)
Domi pisze…
Ciastka robilam bez melasy pozostale skladniki zgodnie z przepisem. Przed pieczeniem wygladaly identycznie jak na zdjeciu wyzej. W piekarniku po 5 minutach wszystkie sie rozplynely i na blasze powstal jeden wielki placek. Nie polecam!
Rak chodzi wspak pisze…
Witam, ciastka mogły rozpłynąć się z kilku powodów:
1. Za mało czekolady
2. Zbyt płynna masa, masło powinno być miękki przed miksowaniem,ale masa po ukręceniu nie może być zbyt rzadka, jeśli tak sie stało wystrczy wstawić mase do zamrażalki na kilka minut
3. Za mało płatków
4. Zbyt dużo ciastek pieczonych na raz
5. Zbyt małe kulki, jeśli zmniejszymy ilość ciasta przypadającego na jedno ciasteczko, rozpłynie sie na pewno, przepis przewiduje 13 szt, nie należy więc zwiększać ilości ciastek z podanych składników, chcąc np uzyskać wiecej mniejszych ciasteczek zamiast 13 dużych
zufik pisze…
Zrobiłam ściśle według przepisu ale wyszła mi inna konsystencja ciasta, nie dało się robić kulek, raczej nakładać łyżką. Piekłam 15 minut, lekko się rozpłynęły, nie musiałam spłaszczać.
Są bardzo smaczne i cały czas chrupiące nawet na drugi dzień ( trzymam w pudełku na ciasteczka).
Rak chodzi wspak pisze…
Witam, jeśli konsystencja ciasta nie nadaje się do kształtowania w dłoniach można na chwilę wstawić miskę z ciastem do lodówki, to też zapobiega nadmiernemu rozpływaniu się w czasie pieczenia, można również schłodzić gotowe już kulki z ciasem tuż przed pieczeniem. Pozdrawiam!
Yvonna pisze…
Beznadziejny przepis.

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.