Przejdź do głównej zawartości

Dawka zdrowia - czyli smoothie nie tylko z jarmużu

Kiedy jesienne chłody zaczną bezlitośnie wcinać się przez okna i drzwi do naszych domów, konieczna będzie nie tylko gorąca herbata, ciepłe skarpety i przyjemny pled, ale również spora dawka energii i zdrowia. Jak zapewnić sobie taką szybką kurację, otóż najlepsze będą bogate w składniki odżywcze koktajle, czas przygotowania ekspresowy, a efekt prawie natychmiastowy. Jarmuż to roślina o silnych właściwościach przeciwnowotworowych, jest skarbnicą białka, błonnika, witamin - przede wszystkim C i K, a także soli mineralnych - zwłaszcza wapnia i potasu, oraz sulforafanu - silnego przeciwutleniacza. Pietruszka ma właściwości antyseptyczne, wpływa pozytywnie na proces trawienia i zapobiega infekcjom. Dzienne zapotrzebowanie na witaminę C zaspokaja już jedna łyżka stołowa pietruszki. Imbir poprawia trawienie i leczy przeziębienia, a czubaty ananas jest źródłem manganu, żelaza i miedzi - pierwiastków, które odpowiadają za kondycję kości.



Składniki: na 2-3 porcje
Czas przygotowania: 10 min


100 g świeżego jarmużu
większy pęczek natki pietruszki
1/2 łyżeczki startego świeżego imbiru
1 mniejszy ananas
ok 2 szklanki wody mineralnej


Przygotowanie:

1. Ananasa dokrawamy od skóry, wycinamy zdrewniały środek, miąższ kroimy w kostkę
2. Jarmuż myjemy, odrywamy łodyżki, używamy samych liści, które blanszujemy 2 minuty z niewielkiej ilości wrzącej wody (możecie także pominąć ten etap, jeśli lekko kapuściany i gorzkawy smak jarmużu na surowo wam nie przeszkadza) 
3. Z natki pietruszki z grubsza  odcinamy łodyżki
4. Imbir obieramy i ścieramy na tarce, wszystkie składniki miksujemy w blenderze, dość długo, zależy nam na jak największym rozdrobnieniu składników
5. Podajemy od razu lub przechowujemy w lodówce, nawet do 2 dni













Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Foodmania pisze…
zielona dawka witamin!
Rak chodzi wspak pisze…
witamin koniecznych dla zdrowia! pozdrawiam ;)
www.make-life-green.blogspot.com pisze…
Jarmuż <3

Zapraszam do siebie! www.make-life-green.blogspot.com

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.