Przejdź do głównej zawartości

Labneh, czosnek niedźwiedzi i kwiaty na śniadanie

Tuż pod nogami, ukryte w gęstwinie traw lub pod zeschłymi liśćmi, skrywają się niezłe ziółka. Nie interesowało mnie dotychczas to co można samemu zebrać z łąki, do czasu kiedy znudziły mi się rukola i roszponka. Ze względu na objęcie czosnku niedźwiedziego ochroną nie wybrałam się po niego do pobliskiego lasu, choć wiem gdzie można by go spotkać, ale zawitałam do zaprzyjaźnionego dostawcy warzyw, żywiąc nadzieję, że zakupiony u niego pęczek pochodzi z legalnych upraw ;) W moim lesie i na łące można jednak do oporu zbierać szczawik zajęczy, krwawnik, czy bluszczyk kurdybanek, który cudownie udekorował moje kanapki z labneh i pesto z czosnku. Bluszczyk kurdybanek to roślina używana w ziołolecznictwie od lat do poprawienia apetytu i ułatwienia trawienia. Ma on działanie również antybakteryjne i przyśpieszające regenerację skóry, oczyszcza organizm i poprawia metabolizm. Zapraszam na najbardziej wiosenne śniadanie. Chleb ze zdjęcie to mój pierwszy udany chleb na zakwasie, żytnio-gryczany, już niedługo na blogu  ;) 

Składniki 
Czas przygotowania: 10 min + 24 h labneh 



Pesto

1 pęczek czosnku niedźwiedziego
1 łyżka nasion słonecznika
oliwa z oliwek
sól, pieprz
sok z cytryny

Dodatkowo

serek labneh (patrz przepis)
ulubione pieczywo (polecam takie) 
kwiaty bluszczyku kurdybanek 

Przygotowanie:

1. Ok 24 godziny wcześniej przygotowujemy serek labneh, nie tworzymy z nich jednak kulek i nie zalewamy oliwą
2. Czosnek niedźwiedzi myjemy i miksujemy blenderem z oliwą i podprażonym na suchej patelni słonecznikiem, doprawiamy solą, pieprzem i sokiem z cytryny
3. Serek labneh rozsmarowujemy na ulubionym pieczywie, najlepiej tym na zakwasie (już wkrótce przepis), na wierzch nakładamy pesto z czosnku, dekorujemy kwiatami bluszczu kurdybanek 







Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.