Przejdź do głównej zawartości

Tort czekoladowy

Witajcie w nowym roku, wydostawszy się ze świątecznych zawirowań chciałabym Was powitać hucznie, kolorowo i słodko, jeśli pozwolicie wykorzystam do tego tort czekoladowy o lekkim zabarwieniu prywatnym jako, że to tort urodzinowy mojej trzyletniej czekoladoholiczki. Może część z Was ma już w kieszeni swoje osobiste powody do radości, a Ci którzy ich jeszcze nie odnaleźli niechaj dobrze się rozglądają wszak tuz za rogiem się czają. Przed nami kolejny rok ciekawych doświadczeń, wzruszeń, radości, wyzwań, mnie początek roku zawsze uzbraja w dodatkowe pokłady energii, zawsze wtedy czynię noworoczne postanowienia i zawsze 31 grudnia dokonuję ich rozliczenia, niestety moje planowanie często zderza się z rzeczywistością i niejednokrotnie tworzy zamieszanie w bilansie zysków i strat. Cóż planowanie planowaniem, a życie życiem, życzę Wam i sobie wytrwałości w postanowieniach i spełnienia marzeń, wszak dla mnie ten rok marzeniami stoi! Uwaga - tort zarezerwowany dla czekoladożerców.






Składniki tortownicę 26 cm Czas przygotowania: 40 min + 60 min pieczenie


Ciasto


2 i 2/3 szklaki mąki pszennej
3/4 szklanki gorzkiego kakao
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
4 dużej jajka, w temp. pokojowej
1 i 1/2 szklanki cukru
1 i 1/2 szklanki majonezu, w temp. pokojowej
1 i 1/2 szklanki letniej wody











źródło przepisu: "Kwestia smaku" z moimi modyfikacjami 




Krem


400 g gorzkiej czekolady
1/4 szklanki wody
3/4 szklanki cukru
250 ml śmietanki kremówki 30%
200 g masła, miękkiego
około 1/3 łyżeczki gruboziarnistej soli morskiej, pokruszonej

do dekoracji: dowolna posypka
Do nasącznia: herbata lub sok pomarańczowy, w wersji dla dorosłych moża dodać odrobinę rumu do herbaty




Przygotowanie:



1. Ciasto - masło, jajka, majonez i śmietankę kremówkę wyjąć wcześniej z lodówki aby się ogrzały. 
2.  Tortownice o średnicy 26 cm posmarować masłem, dno wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do 160 stopni.
3. Do jednej miski przesiać mąkę razem z kakao, proszkiem do pieczenia, sodą i solą, wymieszać i odstawić.
4. Do drugiej miski wbić jajka, dodać cukier i ubijać na najwyższych obrotach miksera aż uzyskamy jasną, gęstą  masę
5. Dodać majonez i zmiksować na małych obrotach miksera, krotko - tylko do połączenia się składników.
6. Dodać sypkie składniki, w 3 partiach, za każdym razem krótko miksując na najmniejszych obrotach miksera tylko do połączenia się składników. Razem z drugą partią mąki dodać wodę.
7. Masę rozłożyć do przygotowanej tortownicy wstawić do piekarnika i piec ok 50-60 min do tzw suchego patyczka. Wyjąć z piekarnika i ostudzić, następnie przekroić na 3 równe blaty
8. Krem - czekoladę połamać na kosteczki i włożyć do czystej miski. W rondelku zagotować wodę z cukrem mieszając aż cukier całkowicie się rozpuścić. Ustawić umiarkowanie średni ogień i gotować przez około 10 minut, aż masa osiągnie konsystencję syropu, będzie szklista i w kolorze bursztynu. 
9. Do otrzymanego karmelu wlać kremówkę i mieszać energicznie aż do uzyskania gładkiej masy. 
10. Następnie gotować przez około 1 i 1/2 minuty. Przelać do czekolady i mieszać do jej rozpuszczenia, ostudzić.
11.Miksować masę czekoladową ze stopniowo dodawanym masłem do połączenia się masła z masą. Odczekać aż masa zgęstnieje, można wstawić do chłodnego miejsca, ale nie do lodówki
12. Położyć pierwszy blat na paterze, nasączyć kilkoma łyżeczki herbaty lub soku pomarańczowego posmarować 1/3 kremu, posypać małą szczyptą soli. Przykryć drugim blatem, znów nasączyć posmarować masą i posypać solą. Położyć ostatni krążek z ciasta, nasączyć i posmarować boki i wierzch tortu resztą masy. Wstawić do lodówki na około 1 godzinę lub na dłużej (można przygotować dzień wcześniej).
14. Przed podaniem należy wyjąć tort z lodówki na ok 1 godzinę wcześniej


Czekoladowa, nie tylko urodzinowa rozkosz! 















Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Unknown pisze…
Pięknie CI wyszedł - solenizantka musiała być z mamusi dumna !! :)
Szefowa Kuchni pisze…
Na maksa czekoladowy, to musi być pyszne. :))
Aniu już nie mogę się doczekać tego, żeby przeczytać o Twoich kolejnych sukcesach! Życzę powodzenia :)
A tort... hmm pyszności!
Rak chodzi wspak pisze…
Bardzo dziękuję dziewczyny! Wasze komentarze są dla mnie bezcenne! Agato, dziękuję za wsparcie! Pozdrawiam ciepło!
gin pisze…
Obłędnie czekoladowe pyszności :)
Powodzenia w realizacji planów i marzeń :)
Monika Zawadzka pisze…
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
Anonimowy pisze…
Dawno już nie robiłam tortu czekoladowego, a ten prezentuje się naprawdę bardzo smakowicie. Ja również od siebie mogę polecić świetne ciasto czekoladowe https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/desery-i-przekaski/jak-zrobic-tradycyjne-ciasto-czekoladowe/ i jestem przekonana, że każdy z was pamięta jego tradycyjny smak.

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.