Przejdź do głównej zawartości

Czekoladowa tarta z solonym karmelem


Niesiona świąteczno-noworocznymi emocjami postanowiłam, że ten rok będzie upływał pod znakiem marzeń, jak narazie wszystko idzie jak po grudzie, co więcej mam wrażenie, że ktoś skrzętnie podkrada mi godziny, noce są zdecydowanie za krótkie, a dni zdają się być bezproduktywne. Dodatkowo zimowy czas sprawia, że czują się trochę jak zwierze wybudzone z zimowego snu, towarzyszy mi irytacja, senność i głód - mam dziś propozycję dla wszystkich tych zimowych śpiochów, czekolada od zawsze stawiała mnie na nogi, połączona z karmelem zaspokoi nawet najbardziej ekstremalne zapotrzebowania na słodkości, a gdyby jeszcze było mało, to sól tuninguje smak czekolady. 



Składniki: 
Czas przygotowania: 30 min + 30 min pieczenie + chłodzenie


Ciasto

1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki mielonych migdałów
1/4 szklanki gorzkiego kakao
1/4 szklanki cukru
1/4 łyżeczki soli
110 g zimnego masła
1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu wanilii
2 łyżki lodowatej wody


















Karmel



1 i 1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki wody
1/2 szklanki śmietany 305
70 g masła
1/2 łyżeczki soli







Ganach czekoladowy


120 g gorzkiej czekolady
1/2 szklanki śmietany 30%
kryształki soli


Przygotowanie:


1. Ciasto - suche składniki ciasta mieszamy w misce, dodajemy pokrojone zimne masło, i za pomocą siekacza lub noża łączymy je z masłem aż do powstania drobnych okruchów, następnie dodajemy jajko, wanilię i lodowatą wodę, wciąż zagniatamy aż składniki zaczną się łączyć, szybko formujemy kulę z ciasta, owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na ok 30 min
2. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, formę na tartę z ruchomym dnem o śr ok 24 cm natłuszczamy masłem, schłodzone ciasto rozwałkowujemy pomiędzy dwoma arkuszami foli, przekładamy do przygotowanej formy, dociskamy brzegi, nadmiar ciasta odcinamy, powierzchnię nakłuwamy widelcem i wstawiamy formę z ciastem do zamrażalnika na ok 10 min
3. Na cieście układamy arkusz papieru do pieczenia, obciążamy np grochem i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na ok 15 minut, następnie usuwamy papier z obciążeniem i pieczemy kolejne 15 min, schładzamy 
4. Karmel - w rondelku rozpuszczamy cukier z wodą, pod żadnym pozorem nie mieszamy karmelu, kiedy nabierze karmelowej barwy dodajemy śmietankę, gotujemy ok 1-2 minut, zdejmujemy z ognia, dodajemy masło, mieszamy, doprawiamy solą, odstawiamy do lekkiego przestygnięcia
5. Wylewamy lekko przestudzony karmel na podpieczony spód i odstawiamy do lodówki do  zastygnięcia na ok 4 godziny
6. Czekoladowy ganache - śmietankę podgrzewamy w rondelku, kiedy na brzegach zaczną pojawiać się maleńkie bąbelki zdejmujemy z ognia i dodajemy połamaną czekoladę, czekamy aż się rozpuści, dokładnie mieszamy i wylewamy na zastygnięty karmel, wstawiamy do ponownego schłodzenia, ok 1 h w lodówce
7. Ok 60 min przed podaniem wyjmujemy tartę z lodówki i posypujemy kryształkami soli


Nie znam większej pokusy! 












Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Cukry Proste pisze…
czekolada + karmel = prawdziwa rozpusta;)

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.