Przejdź do głównej zawartości

Grzany cydr z korzeniami


Czy może być coś cudowniejszego od rozgrzewającego napoju trzymanego, w zmarzniętych od Bożonarodzeniowego mrozu, dłoniach? Kiedy pierwsza gwiazdka już od dłuższej chwili będzie raczyć nas swym blaskiem, kiedy w oddali słychać będzie wesoły gwar rozbawionej rodziny, kiedy pies zachrapie przy kominku, Ty znajdź zaciszny kąt, wtul się w ciepły koc, wpatruj w wesoło tańczące w kominku płomienie i upajaj się aromatycznym cydrem. Więcej wigilijnych i świątecznych przepisów do pobrania w formie e-booka z serwisu kulinarnego http://gwiazdka.fooder.pl/przepisy?showBook=true stanowiącego własność Z.T. Kruszwica S.A. oraz z portaluhttp://zpierwszegotloczenia.pl/ .




Składniki na 6 osóbCzas przygotowania 15 min



1 l cydru jabłkowego
1 szklanka czarnej herbaty ( można użyć smakowej pomarańczowej lub jabłkowej)
80 ml ciemnego rumu
2 łyżki brązowego cukru
ok 10 całych goździków
2 anyże gwiazdkowe
1 kawałek kory cynamonowej
3 całe nasiona kardamonu
skórka z 1 cytryny




















Przygotowanie:


  1. Cydr wlewamy do garnka, stawiamy na średni gaz i podgrzewamy
  2. Dodajemy cukier, herbatę i rum
  3. Nasiona kardamonu lekko zmiażdżymy, korę cynamonową łamiemy, dodajemy razem z obraną z cytryny skórką, goździkami i anyżem do cydru
  4. Całość podgrzewamy ok 10 min aż cydr zacznie wrzeć i przyprawy uwolnią swój aromat
  5. Gorący przelewamy do szklanek


Polecam jako aperitif do mieszanki orzechów świątecznych! 















Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Unknown pisze…
Rany... jakie to musi być pyszne :) :)
Agnieszka pisze…
Zrobie po wigilijnym obrzarstwie!!!!!!! ale tu sie ładnie śieżnie zrobiła....dawno nie zaglądałam :) buziaczki :*
Rak chodzi wspak pisze…
Aniu, cydr na pewno mile zaskoczy Ciebie i gości ;) Agnieszko cieszę się, że zaglądasz, czyżby okoliczność Świąt wzmocniła Twoje poszukiwania za smakami? ;) Bużka!

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi