Przejdź do głównej zawartości

Zupa o smaku pieczonych ziemniaków z gnocchci

Kto z nas nie lubi pieczonych ziemniaków, myślę, że ze świecą takich szukać by nam przyszło. Ja uwielbiałam tą chrupiącą skórkę, lekko ubrudzoną popiołem, przesiąkniętą zapachem ogniska, smakowała mi zawsze bardziej niż sam miąższ ziemniaka. Dziś przygotowałam aromatyczny bulion o smaku pieczonych ziemniaków, niech Was nie zrazi fakt gotowanie łupin ziemniaczanych w bulionie, przecież to właśnie w nich jest najwięcej smaku. Zapraszam na pyszną zupę, której smak wzbogacają dodatkowo maleńkie ziemniaczane gnocchci i świeży szczypiorek.





























Składniki na  4-6 porcji
Czas przygotowania: 40 min +2 h pieczenie 


1 kg ziemniaków, w miarę równej wielkości
1 l bulionu (warzywny lub mięsny)
garść posiekanego szczypiorku
sól, pieprz


Gnocchi


150 g maki pszennej
1 łyżeczka soli morskiej
2 i 1/2 łyżki startego parmezanu
2 łyżki oliwy z oliwek
1 jajo



Przygotowanie:



1. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, ziemniaki dokładnie myjemy, nie obieramy, każdy zawijamy w folię aluminiową i układamy na blaszce do pieczenia, pieczemy 1 i 1/2 godziny, aż będą miękkie, kiedy je nakłujemy widelcem, wyjmujemy, odwijamy z folii
2. Zmniejszamy temperaturę piekarnika do 150 stopni, przy pomocy gumowych rękawic obieramy ziemniaki, łupiny rozsypujemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika, pieczemy łupiny ziemniaków ok 20-30 minut, aż będą chrupiące, wyłączamy piekarnik i pozostawiamy w nim łupiny żeby dobrze wyschły
4. Gnocchi - ziemniaki przeciskamy przez praskę, studzimy, następnie odmierzamy ok 500 g, mieszamy z mąką, parmezanem, solą, dodajemy oliwę i rozkłócone jajko, ugniatamy na blacie aż będzie gładkie, formujemy 4 kulę, z każdej toczymy wałek o grubości ok 1-2 cm i kroimy nożem na 1 cm kawałeczki, w dłoniach formujemy małe kuleczki, odkładamy na podsypanej mąką tacy
5. Do bulionu dodajemy wysuszone skóry z ziemniaków, gotujemy na średnim ogniu 30-40 minut, przecedzamy przez gęste sito, doprawiamy solą i pieprzem
6. W dużym garnku gotujemy osolona wodę, wrzucamy gnocchi partiami, ok 2 minuty od wypłynięcia na powierzchnię, po ugotowaniu przelewamy zimna wodą i rozkładamy luźno na talerzu
7. Zupę podajemy z gnocchi i posiekanym szczypiorkiem

Bulion aromatyzowany pieczonymi ziemniakami z kluseczkami!







sklep Laptopy HP sony asus samsung



Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Unknown pisze…
Bardzo mi się podoba taki pomysł na zupę. W Tyrolu podają podobne wywary, tylko tam kluchy są większe. pozdrawiam
słodki kompromis pisze…
W mniejszej wersji świetnie nadają się do zupy ;) Pozdrawiam

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi