Uspokajacze - mam w swoim kulinarnym repertuarze dania, którym przypisuję taką właśnie etykietkę. Niejednokrotnie po długim męczącym dniu potrzebujemy czegoś co nas nasyci, przyniesie ukojenie i sprawi, że będziemy cieszyć się życiem, a nie starać się od niego uciekać dokonując szaleńczego ataku na lodówkę. Czasem trudno naprędce przygotować coś kojącego, jednak odważne połączenie kilku składników może zapewnić nam doskonałą kolację. Wymyślenie szybkiej przekąski nie jest trudne: gigantyczna tabliczka czekolady, tost z dużą ilością sera, czy może danie na wynos, przynoszą jedynie ulotna ulgę, a raczej wzbudzają w nas poczucie winy i wyrzuty sumienia, że daliśmy się skusić. Moje przepisy są dla świata takiego, jaki jest i dla nas takich jacy jesteśmy, nie możemy wciąż martwić się o to, jak żyjemy i co jemy, kiedy po prostu jesteśmy głodni, ważne jest jedynie nasze samopoczucie po posiłku i doznania smakowe w czasie jego spożywania.
Składniki na 2-3 porcji
500 g mielonego mięsa z indyka
50 g koziego sera
1 jajko
1/2 czerstwej bułki
1 szklanka mleka
garść liści bazylii
5 dużych, dojrzałych pomidorów
2 cebule
2 ząbki czosnku
500 g świeżego szpinaku
125 g mozzarelli
200 g dowolnego makaronu (polecam penne,świderki)
sól, pieprz
oliwa z oliwek
1. Klopsiki - czerstwą bułkę namaczamy w mleku, do zmielonego mięsa dodajemy posiekaną w kosteczkę cebulę, zmiażdżony 1 ząbek czosnku, sól, pieprz, posiekane listki bazylii, jajko, ugniatamy mięso dłonią, dokładamy odsączoną bułkę i pokrojony w kosteczkę kozi ser, z mięsa formujemy kuleczki wielkości śliwki i obsmażamy na rozgrzanej oliwie ze wszystkich stron, odkładamy na talerz
2. Sos pomidorowy - pomidory zalewamy wrzątkiem, pozostawiamy na kilka minut następnie wrzucamy pomidory do wody z lodem żeby łatwiej pozbyć się skórek, usuwamy również pestki i szypułki, miąższ kroimy w kostkę
3. Na patelnię wlewamy 2 łyżki oliwy, podsmażamy posiekaną w kosteczkę cebulę, kiedy zmięknie dorzucamy pokrojony miąższ pomidorów i posiekany drobno ząbek czosnku, gotujemy aż sos odparuje i zgęstnieje, doprawiamy solę, pieprzem, ewentualnie cukrem
4. Szpinak myjemy, osuszamy i wrzucamy na rozgrzaną patelnię, kiedy zwiędnie zdejmujemy z ognia i przekładamy od sita żeby woda zupełnie odciekł
5. Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni, na dno żaroodpornego naczynia wylewamy sos pomidorowy, na wierzchu układamy klopsiki, a na nich odsączony szpinak, przykrywamy całość plastrami mozzarelli i zapiekamy przez ok 15 minut, aż ser się rozpuści
6. W międzyczasie gotujemy osoloną wodę na makaron, gotujemy al dente i podajemy z klopsikami
Składniki na 2-3 porcji
Czas przygotowania: 40 min
500 g mielonego mięsa z indyka
50 g koziego sera
1 jajko
1/2 czerstwej bułki
1 szklanka mleka
garść liści bazylii
5 dużych, dojrzałych pomidorów
2 cebule
2 ząbki czosnku
500 g świeżego szpinaku
125 g mozzarelli
200 g dowolnego makaronu (polecam penne,świderki)
sól, pieprz
oliwa z oliwek
Przygotowanie:
1. Klopsiki - czerstwą bułkę namaczamy w mleku, do zmielonego mięsa dodajemy posiekaną w kosteczkę cebulę, zmiażdżony 1 ząbek czosnku, sól, pieprz, posiekane listki bazylii, jajko, ugniatamy mięso dłonią, dokładamy odsączoną bułkę i pokrojony w kosteczkę kozi ser, z mięsa formujemy kuleczki wielkości śliwki i obsmażamy na rozgrzanej oliwie ze wszystkich stron, odkładamy na talerz
2. Sos pomidorowy - pomidory zalewamy wrzątkiem, pozostawiamy na kilka minut następnie wrzucamy pomidory do wody z lodem żeby łatwiej pozbyć się skórek, usuwamy również pestki i szypułki, miąższ kroimy w kostkę
3. Na patelnię wlewamy 2 łyżki oliwy, podsmażamy posiekaną w kosteczkę cebulę, kiedy zmięknie dorzucamy pokrojony miąższ pomidorów i posiekany drobno ząbek czosnku, gotujemy aż sos odparuje i zgęstnieje, doprawiamy solę, pieprzem, ewentualnie cukrem
4. Szpinak myjemy, osuszamy i wrzucamy na rozgrzaną patelnię, kiedy zwiędnie zdejmujemy z ognia i przekładamy od sita żeby woda zupełnie odciekł
5. Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni, na dno żaroodpornego naczynia wylewamy sos pomidorowy, na wierzchu układamy klopsiki, a na nich odsączony szpinak, przykrywamy całość plastrami mozzarelli i zapiekamy przez ok 15 minut, aż ser się rozpuści
6. W międzyczasie gotujemy osoloną wodę na makaron, gotujemy al dente i podajemy z klopsikami
Prosty uspokajacz z ciekawymi dodatkami!



Komentarze