Przejdź do głównej zawartości

Chleb z boczkiem i chilli

Drożdżowe wypieki to dość uzależniające hobby, kiedy już się zacznie okazuje się, że nie tylko jest to dziecinnie proste, ale również niesamowicie satysfakcjonujące zajęcie. Żaden wypiek nie wzbudza we mnie takiej dziecięcej ekscytacji jak pieczenie chleba, niczym małe dziecko tupię, z nosem przyklejonym do szyby piekarnika  nie mogąc doczekać się efektu końcowego. Moment zagniatania ciasta wpływa na mnie kojąco, potem nieustanne zaglądanie pod ściereczkę, żeby zobaczyć jak rośnie, aż w końcu mój ulubiony etap - pieczenie. Zapach jaki roztacza się po domu jest prawie hipnotyzujący, mój umysł nie może się skupić na niczym innym, myśli wciąż krążą wokół chęci oderwania jeszcze gorącego kawałka chleba i zatopienia w nim swoich zębów. Dla mnie osobiście dom pachnący pieczonym chlebem to kwintesencja domowego ogniska, ogniska palącego się jasnym, żywym płomieniem, takim przy którym każdy może się ogrzać. W mojej kuchni panuje półmrok, to doskonale pasuje do tego magicznego momentu, na blacie widnieją jeszcze mączyste ślady zbrodni dokonanej na cieście drożdżowym, a z piekarnika, swymi złotymi oczyma spogląda pięknie wyrośnięty bochenek. Smacznego!































Składniki
Czas przygotowania: 2 h wyrastanie + 45 min pieczenie


3 szklanki mąki pszennej
200 g pokrojonego w kosteczkę boczku
1 mała,ususzona papryczka chilli
350 ml wody
1 łyżeczka suszonych drożdży lub 20 g świeżych
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru



Przygotowanie:



1. Boczek kroimy w kosteczkę i podsmażamy na chrupko na suchej patelni, chilli rozmiażdżamy w moździerzu na pył, możemy również użyć gotowych płatków chilli, usmażony boczek odsączamy na ręczniku papierowym
2. Mieszamy w misce mąkę, sól, cukier, drożdże, dodajemy boczek i chilli, dolewamy wodę, krótko mieszamy łyżką,odstawiamy na 2 godziny w ciepłe miejsce
3. Piekarnik nagrzewamy do 250 stopni, żaroodporny garnek o średnicy ok 22-24 cm wstawiamy do piekarnika i nagrzewamy razem
4. Ciasto ponownie przemieszać łyżką, kiedy piekarnik się nagrzał do pożądanej temperatury, do garnka wlewamy ciasto, pieczemy 5 minut, następnie przykrywamy pokrywką ( nie szklaną i bez plastikowych uchwytów, może być metalowa taca do pieczenia pizzy) i pieczemy 25 minut, po tym czasie zdejmujemy pokrywkę i pieczemy kolejne 20 minut, w połowie czasu pieczenie przykrywamy chleb folią aluminiową
5. Wyrzucamy chleb z garnka i studzimy na kratce


Czy może być coś cudowniejszego niż kawałek chrupiącego chleba z masłem! 












Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

posmakujto! pisze…
Twój chleb wygląda wspaniale!
Slodki Kompromis pisze…
Bardzo dziękuje, smakuje równie dobrze! Pozdrawiam
Renata Fert pisze…
wygląda zachwycająco!! koniecznie muszę wypróbować! p.s. cudne zdjęcia!
słodki kompromis pisze…
Bardzo dziękuję! zapraszam do wypróbowania chlebka.
gin pisze…
Ależ ma cudowne dziury!
W pieczeniu chleba jest jakaś magia - jak już się zacznie, ciężko przestać...
słodki kompromis pisze…
Zgadzam się Gin ;)
urtica1 pisze…
Pierwszy raz trafiłam do Ciebie, bardzo ładne zdjęcia. A ten chleb bardzo ciekawy i piękny.
izabela20019 pisze…
Ten komentarz został usunięty przez autora.
izabela20019 pisze…
CHLEBEK PYSZNY -gorąco polecam ;)
słodki kompromis pisze…
Bardzo dziękuję Wam za miłe słowa, cieszę się, że przepisy przypadają do gustu! Pozdrawiam!

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi