Przejdź do głównej zawartości

Zupa czosnkowa z mięsnymi tortellini - Czechy


"Widzę miasto wielkie, którego sława sięgnie gwiazd", trudny do wytłumaczenia omen powiązania miasta z gwiazdami, astronomią i astrologiczną magią do dziś pozostanie typowy dla Pragi. Podobno miasto zawdzięcza też jednaj z swych szczęśliwych gwiazd  ochronę przed kataklizmami i wojnami, dzięki czemu nadal może cieszyć się swoim wyjątkowym charakterem, w którym przeplatają się różne style architektoniczne, tworząc jeden niepowtarzalny i kolorowy obraz. Na czym polega ten czar i piękno Pragi? A na czym jej tajemnica? Skąd pochodzi ta niewytłumaczalna nadprzyrodzoność? Prawdopodobnie nigdy nie otrzymamy odpowiedzi, dopóki sami nie wybierzemy się do tej Kolebki tajemnicy, ponieważ w Pradze istnieje coś ukrytego pod powierzchnią, coś niedostępnego dla banalności dnia powszedniego, coś czego nie możemy pojąć. Oznacza to nie mniej nie więcej jak konieczność pospacerowania uliczkami i wyczucia tego miasta wizjonerów i ekscentryków. Zapraszam do niespokojnego serca Środkowej Europy.








































Składniki na 4 porcje

Czas przygotowania: 30 min zupa + 1,5 h tortellini 


1,5 główki czosnku
6 szt ziemniaków
2 łyżki masła
1 l bulionu
1 liść laurowy
biały pieprz, sól


Tortellini ciasto


2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
4 jajka

Farsz


400 g chudej wieprzowiny (użyłam polędwicy)
3 łyżki startego czeskiego sera (pivni syr)
szczypta gałki muszkatołowej
1 jajko
2 szalotki
2 ząbki czosnku


Przygotowanie:


1. Farsz - wieprzowinę  kroimy w kawałki i smażymy na niewielkiej ilości oliwy z oliwek, dodajemy posiekaną cebulę i czosnek, smażymy chwilę do lekkiego zrumienienia, mielimy mięso, dodajemy roztrzepane jajko, przyprawy, mieszamy dokładnie i wstawiamy farsz do lodówki na ok 1 godzinę
2. Ciasto - mąkę przesiewamy na stolnice, robimy dołek do którego wlewamy roztrzepane jajka, zagarniamy widelcem, kiedy cała mąka ulegnie absorpcji, zaczynamy zagniatać ciasto rękami, rozciągamy ciasto przed siebie, składamy i znów rozciągamy, czynność kontynuujemy przez ok 20 minut aż ciasto będzie gładkie i dość sprężyste, przykrywamy ściereczkę i odkładamy na ok 30 minut 
3. Zupa - ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę, podsmażamy na 2 łyżkach rozpuszczonego w garnku masła, po ok 5 minutach dodajemy obrane ząbki czosnku, smażymy ok 5 minut, nie należy dopuścić do zrumienienia czosnku, będzie gorzki
4. Zalewamy ziemniaki gorącym bilionem, dodajemy liść laurowy i gotujemy na średnim ogniu ok 30 minut, po tym czasie wyjmujemy liść i miksujemy zupę, doprawiamy pieprzem, ewentualnie solą
5. Ciasto rozwałkowujemy na grubość papieru, wykrawamy kółeczka o średnicy ok 5 cm, na każde kółeczko nakładamy małą kuleczkę farszu, bardzo dokładnie zlepiamy brzegi, tworząc półksiężyc, następnie na palcu wskazującym zlepiamy końce, tworząc uszko
6. Tortellini gotujemy w dużym garnku, w osolonej wodzie ok 3 minuty od wypłynięcia na powierzchnię, podajemy gorące w zupie czosnkowej

Ulubiona zupa czosnkowa z mięsno-serowymi pierożkami! 







sklep Laptopy HP sony asus samsung
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Nashelly pisze…
Czosnkowa zupa... Na chłody idealna ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.