Przejdź do głównej zawartości

Sałatka z cykorii - Belgia


sklep Laptopy HP sony asus samsung



Kolejny przystanek w mojej makaronowej podróży przypadł na Belgię. Spacerując po centrum Brukseli i zaglądając do tamtejszych restauracji, nieuchronnie zetkniemy się z czarnymi garnkami gotowanych muli serwowanych w towarzystwie frytek z majonezem i piwem. A propos frytek....właśnie trwa listopadowy festyn w Namur, w południowej Belgii, tegoroczny przypadł na bardzo mroźny dzień. Zziębnięci mieszkańcy, przytupując nogami czekają na ulubione frietkot - małe rybki smażone w głębokim tłuszczu. Jednakże natura pokrzyżowała plany mieszkańcom, gdyż rzeka la Meuse, przepływająca przez miasteczko zamarzła. Rybacy nie dostarczyli rybek, kucharze nie mieli co smażyć, ludzie marzli, a festyn zmierzał do nieuchronnej klęski, gdyby nie mer miasteczka, który kazał obrać ziemniaki, pokroić je tak, aby przypominały rybki, i usmażyć. Ziemniaczane frietkot wyszły nadspodziewanie dobrze. Jednakże belgijska kuchnia nie tylko frytkami stoi. Już w średniowieczu Belgia była potęgą kulinarną. Tędy wiódł szlak morski z Indii, tu handlowano imbirem, cynamonem, szafranem, gałką muszkatołową i pieprzem. Na którymś ze statków przywieziono kakao - i rozpoczął się boom czekoladowy. Dania prawdziwie belgijskie, jak carbonade, waterzooi, królik, kurczak w białym sosie (podawany w kokilce z francuskiego ciasta) czy blanquette, nadal są obecne na współczesnym stole. Najczęściej wprawdzie kupuje się je w postaci gotowej i odgrzewa, ale na szczęście niektóre panie domu wciąż gotują je według starych przepisów. W przeciwieństwie do powszechnego przekonania, że ulubioną jarzyną Belgów jest brukselka, prawdziwą popularnością cieszy się cykoria, a zaraz za nią pory. Kolby cykorii owinięte plastrami szynki i zapieczone w sosie serowym to typowe belgijskie danie regularnie pojawiające się np. w szkolnych stołówkach.
































Składniki na 2-3 porcji

Czas przygotowania: 20 minut


 1-2 cykorii*
100 g makaronu corallini rigati
125 g boczku pokrojonego w kosteczkę
2 garście sezamu
4 łyżki oliwy z oliwek
1/2 łyżeczki musztardy
2 łyżeczki majonezu
szczypta soli
pieprz
szczypta cukru
rozgnieciony ząbek czosnku

 *jeśli nie przepadacie za goryczką cykorii możecie użyć małych sałat rzymskich, nadają się równie dobrze

Przygotowanie


 1. Makaron gotujemy o osolonym wrzątku ok 6 minut, w tym czasie podsmażamy na chrupko na suchej patelni boczek pokrojony w kosteczkę
2. Makaron odcedzamy i hartujemy zimną wodą, mieszamy z podsmażonym boczkiem
3. Z cykorii odcinamy kłąb, delikatnie zdejmujemy liście i faszerujemy je makaronem z boczkiem, układamy na półmisku
4. Sos- mieszamy oliwę, z musztardą, majonezem i rozgniecionym ząbkiem czosnku, doprawiamy solą, pieprzem i odrobiną cukru
5. Sezam podsmażamy na suchej patelni, uważajcie sezam szybko się przypala, a wtedy staje się gorzki
6. Polewamy łódeczki sosem i posypujemy uprażonym sezamem 

Trochę inna wersja sałatki - doskonała na przyjęcie!

.




Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl
Etykiety:

Komentarze

praca maturalna pisze…
Sietny serwis.
11 grudnia 2013 10:51
Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 
31 komentarzy
Czytaj więcej

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi
4 komentarze
Czytaj więcej

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.
2 komentarze
Czytaj więcej