Drodzy czytelnicy Słodkiego Kompromisu, rywalizacja dodaje wiatru w żagle, ja czuję ten wiatr codziennie dzięki Wam, to wasza obecność na stronach blogu i wasze komentarze uskrzydlają mnie i stawiają, że odnajduję w sobie siłę aby codziennie wysyłać w Waszym kierunku kulinarną wiadomość. Chęć zmierzenia się z liczną konkurencją pchnęła mnie do wzięcia udziału w konkursie Olympusa na kreatywne babki, w związku z tym nieśmiało proszę o głosowanie na dyniowo-śliwkowe muffinki Słodkiego Kompromisu, głos można oddać na stronie organizatora konkursu http://www.konkurs.olympus.pl/glosuj/babka/23. Wszystkim z góry dziękuje za głosy, a tymczasem zapraszam na dyniowe muffinki, doskonale nadadzą się na Halloweenowe przyjęcie ;)
Składniki na 12 sztuk
200 g pure z upieczonej dyni*
300 g mąki pszennej
170 g cukru
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
starta skórka z 1 pomarańczy
2 jajka
60 ml maślanki
150 g roztopionego masła
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
100 g suszonych śliwek
1 szklanka śmietany 36%
2 łyżki serka mascarpone
1 łyżka cukru pudru
100 g gorzkiej czekolady
*500 g dyni ze skórą, bez pestek, kroimy w duże kawałki i pieczemy przez ok 1 godzinę w temperaturze 200 stopni, następnie wydrążamy łyżką i blendujemy na pure
1. Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni, foremki do muffinek wykładamy papilotkami
2. Do miski przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia, sodą oczyszczoną i szczyptą soli, dodajemy cukier oraz startą skórkę ze sparzonej wcześniej pomarańczy
3. W osobnym naczyniu mieszamy jajka, ekstrakt wanilii, pure z dyni, maślankę i stopione masło
4. Łączymy składniki suche z mokrymi, robimy to szybko, jedynie do połączenia się składników, nie mieszamy ciasta zbyt długo, na sam koniec dorzucamy posiekane drobno suszone śliwki
5. Ciasto wykładamy do papilotek i pieczemy ok 20-25 minut do tak zwanego suchego patyczka
6. Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem, do ubitej śmietany dodajemy ser mascarpone, miksujemy krótko, czekoladę grubo siekamy
7. Wystudzone muffinki dekorujemy kremem mascarpone i gorzką czekoladą
Składniki na 12 sztuk
Czas przygotowania: 15 min + 20 min pieczenie
200 g pure z upieczonej dyni*
300 g mąki pszennej
170 g cukru
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
starta skórka z 1 pomarańczy
2 jajka
60 ml maślanki
150 g roztopionego masła
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
100 g suszonych śliwek
Dodatkowo
1 szklanka śmietany 36%
2 łyżki serka mascarpone
1 łyżka cukru pudru
100 g gorzkiej czekolady
*500 g dyni ze skórą, bez pestek, kroimy w duże kawałki i pieczemy przez ok 1 godzinę w temperaturze 200 stopni, następnie wydrążamy łyżką i blendujemy na pure
Przygotowanie:
1. Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni, foremki do muffinek wykładamy papilotkami
2. Do miski przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia, sodą oczyszczoną i szczyptą soli, dodajemy cukier oraz startą skórkę ze sparzonej wcześniej pomarańczy
3. W osobnym naczyniu mieszamy jajka, ekstrakt wanilii, pure z dyni, maślankę i stopione masło
4. Łączymy składniki suche z mokrymi, robimy to szybko, jedynie do połączenia się składników, nie mieszamy ciasta zbyt długo, na sam koniec dorzucamy posiekane drobno suszone śliwki
5. Ciasto wykładamy do papilotek i pieczemy ok 20-25 minut do tak zwanego suchego patyczka
6. Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem, do ubitej śmietany dodajemy ser mascarpone, miksujemy krótko, czekoladę grubo siekamy
7. Wystudzone muffinki dekorujemy kremem mascarpone i gorzką czekoladą
Dyniowo-śliwkowe muffinki z pomarańczowym akcentem i kremem mascarpone!
Komentarze