Przejdź do głównej zawartości

Steki z sosem chili & sałatką z mango




Danie treściwe  i lekkie jednocześnie. Steki wołowe to prawdziwy kawał mięcha, którym nie pogardzi żaden mięsiarz, zwłaszcza, że towarzyszy mu pikantny sos chili, a wszystko dopełnia i łagodzi lekka sałatka z mango i sosem cytrynowym na bazie mojego ulubionego crème fraîche. Świetny pomysł na imprezę, steki kroicie na paski, podajecie wszystko na dwóch wielkich talerzach i macie problem z głowy, goście sami się częstują. 




Składniki na 2 porcje:

2 steki wołowe (rostbef) *
sos sojowy
ocet balsamiczny
miód
oliwa z oliwek
czosnek
swieży rozmaryn
chili
swieży imbir
sok z 1 i 1/2 cytryny
1 szklanka crème fraîch*
1 paczka roszponki
1 mango  
1 duża mozzarella 
sól, pieprz 

*najlepsze na stek są rostbef, antrykot, rozbratel, łata, może też być polędwica jest jednak dość droga i moim zdaniem zbyt szlachetna do tego dania
 * przepis tutaj : zobacz przepis

Przygotowanie: 

1. Steki lekko rozbijamy, powinny mieć tę samą grubość, ok 2 cm, odcinamy twardawe resztki skóry, jeśli takowe występują. Robimy marynatę: 4 łyżki oliwy z oliwek, 3 łyżki octu balsamicznego, jedna łyżka sosu sojowego, kilka igiełek świeżego rozmarynu, 2 zgniecione ząbki czosnku, 1 łyżka miodu, pieprz - wszystko mieszamy dokładnie i nacieramy steki, UWAGA: nie solimy steków, przed smażeniem dopiero po, (inaczej będą twarde), jednak w przypadku tej marynaty, solenie w ogóle pomijamy gdyż w marynacie jest sos sojowy. Jeśli już używamy do marynaty soli, koniecznie dodajmy też obrobię cukru lub miodu, to zapobiegnie przywieraniu i twardnieniu mięsa. .
2. Zamarynowane steki odkładamy do lodówki na kilka godzin lub na całą noc, jednak pamiętajmy o wyjęciu ich z lodówki na godzinę przed smażeniem
3. Aby przygotować sos chili, który niesamowicie ożywi steki, siekamy 1 papryczkę chili, 4 ząbki czosnku, ścieramy kawałek imbiru, dodajemy 6-8 łyżek oliwy z oliwek, 2 łyżki sosu sojowego i sok z 1/2 cyrtyny, mieszamy i odstawiamy 
4. Obieramy i kroimy w kostkę mango. Przy zakupie tego owocu zwracamy uwagę na to, żeby było miękkie i żółtawo-czerwone, wtedy mamy pewność, że jest dojrzałe i łatwo da się wydrążyć ze skóry. Roszponkę myjemy i osuszamy, mozzarellę rwiemy palcami na kawałki. Na talerz wykładamy roszponkę, posypujemy mango i mozzarellą oraz polewamy sosem cytrynowym - 1 cytrynę przekrawamy na pół i smażymy ją na suchej patelni, przecięciem do dołu, czekamy chwilę aż cytryna od strony przecięcia nabierze brązowego koloru, w ten sposób sok z cytryny staje się słodszy. 1 szklankę crème fraîch mieszamy z wyciśniętym sokiem z usmażonych cytryn, posiekanymi 3 ząbkami czosnku, solą i pieprzem. 
5. Rozgrzewamy patelnię, wlewamy odrobinę oliwy z oliwek (do smażenia używamy oliwy z drugiego tłoczenia, nie będzie się palić). Ja preferuję steki medium, ale Wy wybierzcie najlepszy dla siebie stopień wysmażenia:
- steki krwiste (temperatura w środku mięsa to ok. 60 st.C, czas smażenia po ok. 1 minucie z każdej strony
- półkrwiste (temperatura w środku mięsa to ok. 63 st. C - czas smażenia po ok. 2-3 minuty z każdej strony
- dobrze wysmażone (temperatura w środku mięsa to ok. 77. st. C, czas smażenia po ok. 7-9 minut z każdej strony
6. Usmażone steki zdejmujemy z patelni i zostawiamy na deskę aby mięso odpoczęło, jeśli pokroimy je natychmiast po usmażeniu wypłyną z nich wszystkie soki.
 7. Pokrojone w paski steki podajemy z sosem chili oraz sałatką z cytrynowym crème fraîch i cudowna kompozycja smaków wjeżdża wprost na Wasz stół.  

Smacznego dinner party! 


Durszlak.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.