Przejdź do głównej zawartości

Bruschetta z marynowaną mozzarellą


sklep Laptopy HP sony asus samsung






"...I wonder how
I wonder why
Yesterday you told me 'bout the blue blue sky
And all that I can see is just a yellow lemon-tree
I'm turning my head up and down
I'm turning turning turning turning turning around
And all that I can see is just another lemon-tree..."

Słysząc tę piosenkę zawsze mam przed oczami obraz zielonej łąki, rozciągającej się aż po horyzont, soczysta, kędzierzawa trawa dorasta mi aż do kolan, po obłędnie błękitnym niebie gnają, białe niewielkie kłębki, na środku pośród traw rozpościera swe gałęzie drzewo cytrynowe. Jego gałęzie wyginają się do ziemni od ciężaru, intensywnie żółtych owoców. Zapach ich jest tak intensywny, że drażni moje nozdrza, odgarniam przydługawe gałęzie, schylam głowę i wchodzę pod spód, panuje tutaj przyjemny chłód i orzeźwiający zapach, nachodzi mnie ochota na lemoniadę, zdejmuję słomkowy kapelusz i zrywam kilka dojrzałych okazów, kieruje się w stronę kuchni, a może jeszcze coś do lemoniady...?






















Składniki na 5 porcji

Czas przygotowania 20 min + 10 min pieczenie


3 mozzarelle
1 świeże chili 
3 cytryny
garść świeżej mięty
3 szklanki creme fraiche (zobacz przepis)
sól, pieprz
1 bagietka
2 ząbki czosnku
oliwa z oliwek
3 pomidory

Przygotowanie:

1. Dzień wcześniej przygotujcie creme fraiche - już wiecie, że przygotowanie to banalna sprawa ;) a smak nie do zastąpienia.
2. Mozzarelle kroimy w plastry, układamy na dużym talerzu, creme fraiche ubijamy za sztywno, doprawiamy solą i pieprzem, 
3. Obieraczką do jarzyn obieramy skórkę z 3 cytryn, siekamy ją drobniutko i połowę dodajemy do creme fraiche, wyciskamy również sok z 2 cytryn i również dolewamy do śmietany, uważając na pestki, tak przygotowanym sosem zalewamy mozzarellę
4. Chili przekrawamy wzdłuż, usuwamy pestki, są zbyt ostre, siekamy drobniutko, mozzarellę posypujemy resztą posiekanej skórki cytrynowej i chili, dodajemy jeszcze posiekane listki mięty, odstawiamy do lodówki na nie dłużej niż 2 godziny 
5. Nagrzewamy piekarnik do 190 stopni, kroimy bagietkę na dość grube plastry, układamy na blaszce i skrapiamy oliwą z oliwek, pieczemy ok 10 minut, wyjmujemy, nacieramy czosnkiem, pomidory kroimy w niezbyt duże kawałki
6. Na każdą bruschettę układamy kilka kawałków pomidorów, skrapiamy odrobiną oliwy z oliwek, układamy po dwa plastry mozzarelli z creme fraiche i natychmiast podajemy
7. Bruschetty nie powinny czekać, namokną od sosu i będą koszmarne 

Polecam oczywiście z lemoniadą, ale i bez są doskonałe!


Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Unknown pisze…
Bardzo mi się podoba Twój poetycki wymiar bloga, dlatego nominuję Ciebie do Liebster Award, a po szczegóły odsyłam do linku http://trawkacytrynowa.blogspot.com/2013/06/trawka-cytrynowa-vs-liebster-award.html.
Nie każdy lubi takie zabawy, ale zapraszam :)
Miłego dnia!

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.