Przejdź do głównej zawartości

Domowy majonez

Domowy majonez smakiem nie dorównuje nawet najlepszemu półkowemu egzemplarzowi. Idealnie doprawiony octem i musztardą, wyrazisty, o kremowej konsystencji, naturalny. Lata doświadczeń i eksperymentów doprowadziły mnie do sukcesu, wreszcie mam majonez jaki mi smakuje. Po pierwsze: zawsze używam ręcznego miksera, nawet nie zawracajcie sobie głowy ręcznym ubijaniem, prawie zawsze się zwarzy, chyba, że macie niebywałą siłę w rękach ;) Po drugie: nie używam oliwy, a extra vergin to już na pewno nie jest dobry wybór, klasyczny olej rzepakowy o neutralnym smaku moim subiektywnym zdaniem jest najlepszy. Po trzecie: zawsze ogrzewam żółtka przed przygotowaniem majonezu, dużo łatwiej się łączą. Po czwarte: dodatkowo doprawiam majonez octem winnym i miodem, poza klasycznym sokiem z cytryny i musztardą, ta zawsze Dijon. Jeśli zaczniecie już sami "kręcić" majonez nigdy nie sięgniecie po kupione egzemplarze.



Składniki na 1 szk
Czas przygotowania: 10 min




2 żółtka
180 ml oleju rzepakowego
1 łyżka miodu
1/2 łyżki octu winnego
1 łyżeczka musztardy Dijon
1 łyżka soku z cytryny
sól, pieprz



























Przygotowanie:




1. Żółtka należy ogrzać do temperatury pokojowej, taki łatwiej łączą się z olejem
2. Musztardę mieszamy z sokiem z cytryny
3. Za pomocą trzepaczki do miksera ręcznego ubijamy na najwyższych obrotach  żółtka z musztardą i sokiem z cytryny, następnie bardzo powoli dolewamy olej, na początku po kilka kropel, z czasem kiedy majonez zacznie gęstnieć i nabierać jasnej barwy można dolewać trochę szybciej
4. Kiedy zużyjemy cały olej, a majonez jest stabilny, gęsty o kremowej barwie, dodajemy do niego ocet i miód, miksujemy jeszcze chwilę do połączenia się składników, jeśli chcemy żeby majonez miał bardziej kremową konsystencję można dodać 1 łyżkę wody, doprawiamy solą i pieprzem
5. Co zrobić jeśli w trakcie ubijania majonez się zwarzy? - przelewamy zwarzony majonez do dzbanka, myjemy dokładnie i osuszamy miskę, wbijamy do niej świeże żółtko oraz 1 łyżkę zwarzonego majonezu, miksujemy aż składniki się połączą, stopniowo dodajemy zwarzony majonez, kiedy zużyjemy cały, zaczynamy wolno dolewamy pozostały olej
6. Majonez przechowujemy w zamkniętym słoiczku, należy spożyć go w ciągu kilku dni












Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.