Przejdź do głównej zawartości

Drożdżówki z czereśniami i kruszonką

Jeśli tylko wpadną Wam jeszcze w ręce dorodne czereśnie nie zastanawiacie się zbyt długo nad ich zastosowaniem, najlepszym są wypieki z ich udziałem, a świeża drożdżówka z kruszonką to wprost wymarzone towarzystwo dla wyczekiwanych czereśni. Jeśli na straganie czereśni już brak, a okoliczne drzewa świecą pustakami to można sięgnąć po inne sezonowe owoce, świetnie nadadzą się śliwki, morele, brzoskwinie. 






Składniki na 10 szt

Czas przygotowania: 120 min



3 szklanki mąki pszennej
1 jajo
2 żółtka
1 szklanka letniego mleka
1/4 łyżeczki soli
7 g suchych drożdży
4 łyżki cukru
80 g roztopionego masła 
2 łyżki mleka
500 g czereśni
















Kruszonka


1/2 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki mąki razowej
garść płatków owsianych górskich
1/4 szklanki brązowego cukru
100 g zimnego masła
szczypta soli
1/2 łyżeczki cynamonu





Przygotowanie:



1. Jajka, mleko, cukier i roztopione masło mieszamy rózgą w dzbanku, w osobnym naczyniu mieszamy przesianą mąkę, dodajemy sól i suszone drożdże, łączymy suche składniki z mokrymi, wyrabiamy elastyczne ciasto, przekładamy do miski, przykrywamy folią spożywczą i pozostawiamy w ciepłym miejscu na ok 90 min
2. Kiedy ciasto podwoi objętość dzielimy je na 10 równych części i układamy na dwóch blaszkach, wyłożonych papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na ok 40 minut, aż bułeczki podrosną
3. Czereśnie drylujemy 
4. Kruszonka - mąki, cukier, płatki i cynamon mieszamy, dodajemy pokrojone w kostkę zimne masło, rozcieramy palcami aż powstaną okruchu, coś na wzór mokrego piasku, powinny pozostać też grubsze cząstki
5. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 190 stopni
6. Dnem szklanki robimy w bułeczkach dwa wgłębienia, układamy po kilka czereśni, posypujemy kruszonką, brzegi drożdżówek smarujemy mlekiem i wstawiamy do piekarnika na ok 20 min, studzimy na kratce















Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.