Przejdź do głównej zawartości

Zakwas żytni - starter


Zakwas to  rodzaj dzikich drożdży. Podczas kwaszenia mąki są one pobierane z powietrza, a mąka służy im jako pożywka. Zakwas to naturalne drożdże więc ich działanie jest o wiele słabsze niż ich kupnych odpowiedników, jednak smak jest niezastąpiony. Wypiekanie chleba na zakwasie jest czasochłonne, ale nie pracochłonne, musimy jedynie zaplanować cały ten proces. Wyróżnia się dwa rodzaje zakwasów: żytni oraz pszenny (levain) znany głównie we Francji, do którego wciąż wzdycham z utęsknieniem, jednak zakwaszenie mąki pszennej jest niezwykle trudne, często więc łączy się go z żytnim. Poniższą metodą produkujemy zakwas czyli starter, z niego przed pieczeniem chleba będziemy tworzyć zakwas właściwy, a następnie ciasto. Zakwas można przechowywać w lodówce latami, należy go jednak dokarmiać - wyjmujemy zakwas z lodówki na ok 2 h żeby się ogrzał, dodajemy (2 łyżki mąki żytniej + 2 łyżki wody) mieszamy i znów odstawiać do lodówki, proces ten należy powtarzać ok 2 razy na tydzień. Jeśli jednak pieczemy często dokarmianie jest zbędne, proces ten zachodzi samoistnie w czasie tworzenia zakwasu właściwego na chleb. Dopóki zakwas pachnie przyjemnie, ale dość "kwaśno", wszystko jest w porządku, zakwas nie może: się rozwarstwić, mieć pleśni, zmienić koloru na różowy bądź zielony, okrutnie śmierdzieć. 







Składniki
Czas przygotowania: 4 dni

400 g mąki żytniej typ 2000
320 ml wody






























Przygotowanie:

1. Mieszamy 100 g maki żytniej i 100 ml letniej wody. przekładamy do słoika, przykrywamy gazą lub ściereczką i ustawiamy w ciepłymi miejscu, nasłoneczniony parapet, w pobliżu źródła ciepła itp. odstawiamy na 24 godziny, nie stawiajmy zakwasu bezpośrednio przy intensywnym źródle ciepła, zbyt wysoka temperatura zniszczy bakterie 
2. Drugiego dnia dodajemy kolejne 100 g mąki i 100 ml wody, mieszamy i dostawiamy na kolejne 24 h
3. Na trzeci dzień do bąbelującego już zakwasu dodajemy 100 g mąki i tym razem 60 ml wody, mieszamy odstawiamy na kolejne 24 h
4. Czwartego dnia dokarmiamy zakwas po raz ostatni, dodając 100 g mąki i 60 ml wody, odstawiamy na 24 godziny
5. Po 96 h zakwas ma konsystencję gąbki i kwaśny zapach można go wykorzystać do pieczenia lub włożyć do lodówki, w chłodnym miejscu zakwas spowalnia swój przyrost, pamiętajmy żeby przed pieczeniem wyjąć zakwas (czyt. starter) z lodówki na ok 2 h żeby ogrzał się do temperatury pokojowej 















Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi