Przejdź do głównej zawartości

Ravioli z płynnym żółtkiem i palonym masłem szałwiowym

Samodzielne wykonanie makaronu to wielka przyjemność, sama doskonale pamiętam kiedy to w domu to on był nieodzownym elementem niedzielnego obiadu. Lądował wtedy zawsze w głębokim talerzu w towarzystwie tłustych oczek rosołu. Dziś większość kulinarnych amatorów jest zaopatrzonych w coraz wymyślniejsze sprzęty kuchenne, jednak wiele lat temu mama i babcia uzbrojone jedynie w drewniane walki produkowały pyszny makaron wkładając w niego nie tylko niemałą siłę, wszak ciasto makaronowe to nie-lada wyzwanie, ale również dużo serca. Ravioli to rodzaj włoskich pierogów w których z racji na większą gęstość ciasta można zamknąć prawie wszystko, ja sięgnęła dziś po klasyczne połączenia dwóch serów i lejącego żółtka, a za sos robi słynne beurre noisette czyli palone masło o orzechowym smaku z prażona listkami szałwii. 


Składniki na 2 porcje
Czas przygotowania: 90 min



Ciasto na ravioli

300 g mąki pszennej
2 jajka
1 żółtko
1 łyżeczka soli
3-4 łyżek wody (opcjonalnie)

Farsz

250 g serka ricotta
1/2 szklanki startego parmezanu 
sól, pieprz
szczypta gałki muszkatołowej
garść świeżej szałwii 
50 g masła
1 jajko + 8 żółtek




















Przygotowanie:


1. Ciasto - na stolnicy usypujemy kopczyk z mąki, mieszamy ją z solą, robimy wgłębienie, wbijamy do wnętrza jajka i żółtko, zagarniamy mąkę do mieszaniny jajek, kiedy ciasto zacznie się łączyć wyrabiamy kilka minut na blacie, jeśli jest zbyt mokre podsypujemy mąką, jeśli zbyt suche dodajmy kilka łyżek wody
2. Gotowe ciasto owijamy folią i pozostawiamy w temperaturze pokojowej na ok 45-60 minut 
3. Farsz - serek łączymy ze startym parmezanem, doprawiamy solą, pieprzem, gałką muszkatołową, łączymy z jajkiem 
4. Ciasto dzielimy na 2 części, i rozwałkowujemy bardzo cienko, wykrawamy dowolny kształt, nakładamy łyżeczkę farsz, w środku robimy wgłębienie, wbijamy do środka samo żółtko, ostrożnie żeby żółtko się nie rozlało, białka możemy wykorzystać do bezy (klik) przykrywamy drugim krążkiem, nieco większym, brzegi smarujemy wodą i zlepiamy całość wypychając jak najwięcej powietrza, odkładamy pod ściereczkę, ciasto makaronowe szybko wysycha, pracujcie szybko
5. Ravioli gotujemy w osolonej, gotującej się wodzie, ok 3 min od wypłynięcia na powierzchnię 
6. Palone masło - masło podgrzewamy w rondelku aż przestanie się pienić i zacznie wtrącać brązowe drobinki, zdejmujemy z ognia, wrzucamy listki szałwii i polewamy ugotowane ravioli 

PYCHA!!!









Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.