Przejdź do głównej zawartości

Owsiane bagietki

Czy wiecie że w sklepach rozpyla się zapach pieczonego pieczywa,  to podobno skłania nas do zakupów, zapach ten posiada magnetyczna wręcz moc, potrafi wywołać chęć jedzenia nawet jeśli jesteśmy syci. Mnie jako zbożo-pożeraczki ten zabieg zupełnie nie dziwi, mogłabym rozpyla taki zapach w swoim domu nieustannie, ale że nie opatentowałam jeszcze zamykania zapachów w butelkach, co byłoby dość pożyteczne, to uruchamiam swój piekarnik w trybie nocnym i wypiekam bagietki z dodatkiem płatków owsianych.  Są dość niezgrabne, nie tak nadmuchane, ale zapewniam, że w swej niedoskonałości - urocze, chrupiące i zdrowe. 

Składniki na 6 szt
Czas przygotowania: 13 h wyrastanie + 50 min


800 g mąki pszennej
2 łyżeczki drożdży instant
2 łyżeczki oliwy z oliwek
2 łyżeczki cukru
2,5 łyżeczki soli
2 i  2/3 szklanki letniej wody
2 szklanki płatków owsianych


























Przygotowanie:



1. W robocie kuchennym , wyposażonym w hak do wyrabiani ciasta, mieszamy wszystkie składniki ciasta. Jeśli nie mamy robota, możemy wyrabiać ciasto w misce. Wyrobione, dość kleiste ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na całą noc.
2. Rano ciasto powinno podwoić objętość, uwaga będzie bardzo klejące, wyrzucamy je na ściereczkę wysypaną uprzednio mąką i płatkami owsianymi i formując kulę odstawiamy do ponownego wyrośnięcia w koszyczku na ok 1 godzinę.
 3. Następnie, kroimy ciasto na 6 porcji i formujemy, na natłuszczonej blaszce do pieczenia, długie, dość nierówne paski (bagietka będzie miała w ten sposób domowy wygląd), piekarnik nagrzewamy do 220 stopni, przed włożeniem do piekarnika bagietki posypujemy gruboziarnistą solą, (nie za dużo) i pieczemy ok 20 minut, aż bagietki pięknie się zezłocą.

Najsmaczniejsze bagietki pod słońcem!






Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

RedHead pisze…
O jej, ja taka głodna a Ty takie pyszności wstawiasz :)

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.