Przejdź do głównej zawartości

Smoothie z żółtych śliwek, marakuji i płatków owsianych

"Padłaś...? Powstań, popraw koronę i zasuwaj dalej" taki oto tekst moje oczy zarejestrowały na kubku pewnej sympatycznej osóbki i przyświeca on mi od początku września. Codzienna walka z czasem zmusiła mnie do przeorganizowania menu śniadaniowego. Korzystając więc z dobrodziejstwa sadów i ogrodów przemieniam owoce w płynną wersję, możliwą do szybkiego przyswojenia i stawiającą na nogi w tempie ekspresowym. Za pośrednictwem krowo-pochodnych produktów, garści darów prosto w pola, oraz różnorodności owoców można stworzyć porządna dawkę energetyczną na początek dnia. Moja dzisiejsza wersja, za sprawą cudownie żółtych śliwek, została dodatkowo unurzana jesiennym słońcu.













Składniki na 4 porcje

Czas przygotowanie: 10 min

 

Przygotowanie:


250 ml naturalnego jogurtu
250 ml mleka
4 duże żółte śliwki
1 szklanka płatków owsianych
2 owoce marakui
Szczypta cynamonu
Szczypta kardamonu
Szczypta soli
Ok 2-3 łyżek miodu

Przygotowanie: 


1. Do pojemnika blender dodajemy mleko, jogurt, wypestkowane śliwki, płatki owsiane i przyprawy. Miksujemy całość, dodajemy miód.
2. Przelewamy smoothie do szklanek, wierzch dekorujemy miąższem z marakui.

 Do startu gotowi - START!












Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
Durszlak.pl




























Komentarze

Agnieszka pisze…
Ale pysznie wygląda :) aż mi się smutno robi jak oglądam stragany na targu.....zaraz wszystko z niego zacznie znikać :(
Foodmania pisze…
pyszne smoothie! :)
Rak chodzi wspak pisze…
głowa do góry! zawsze znajdzie się coś pysznego, gotowego do zmiksowania z jogurtem i płatkami! ;)

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.