Przejdź do głównej zawartości

Górka cielęca nadziewana Serem Korycińskim z sosem wiśniowym i fasolowymi kluseczkami

Kosztując tego dania życzę Wam prawdziwej, smacznej i regionalnej podróży od Bałtyku aż po same Tatry. Jestem pewna, że przenikające się smaki różnych regionów Polski mile Was zaskoczą. Delikatne mięso przesiąknięte serem korycińskim spoczęło na kwaskowato-korzennym sosie wiśniowym w towarzystwie kluseczek z fasoli. Iście polskie i bardzo smaczne. Zapraszam w podróż po kolorowej i pachnącej Polsce.







Składniki na ok 5 porcji
Czas przygotowania: 60 min



Ok 1 kg górki cielęcej bez kości
200 g Sera Korycińskiego swojskiego
200 g szynki dylewskiej dojrzewającej
sól, pieprz
1 łyżka świeżego tymianku
olej rzepakowy



Sos wiśniowy


1/2 kg Wiśni Nadwiślanki
1/2 papryczki chili
1/4 łyżeczki mielonych goździków
1/4 łyżeczki cynamonu
8 łyżek wiśniówki
2 łyżki octu balsamicznego
2 łyżki czerwonego octu winnego
1 łyżka Miodu Kurpiowskiego
1/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej




























Przepis bierze udział w konkursie "Blog ze znakiem smaku"




Fasolowe kluseczki


250 g Fasoli Piękny Jaś z Doliny Dunajca
2 łyżki świeżego tymianku
1 jajko
200-300 g maki pszennej
sól, pieprz


Dodatkowo


Mieszanka dowolnych sałat


Przygotowanie:


1. W noc przed przygotowaniem dania namaczamy fasolę w chłodnej wodzie
2. Górkę cielęcą pozbywamy wszystkich błon, rozcinamy wzdłuż jak książkę, lekko spłaszczamy dłonią, mięso nacieramy z obydwu stron solą i pieprzem, listki świeżego tymianku wklepujemy w mięso, odkładamy do lodówki na ok 1 godzinę
3. Namoczoną fasolę odcedzamy z wody, następnie dotujemy do miękkości, ok 1 godzinę, nie solimy wody, ugotowaną fasolę odcedzamy i ucieramy na puree, odstawiamy żeby masa ostygła
4. Fasolowe kluseczki - do chłodnej masy fasolowej, dodajemy mąkę, jajko, posiekany tymianek, sól i pieprz, mieszamy dłonią, jednak nie zbyt długo bo kluseczki wyjdą twarde, ciasto nie powinno lepić się do ręki, powinno dać się formować, tworzymy kulę,  masę dzielimy na 4 części, z każdej formujemy niezbyt grube ruloniki i kroimy nożem kluseczki o dowolnym kształcie, układamy je na podsypanej mąką desce i wkładamy do lodówki na ok 1 godzinę
5. Sos wiśniowy - wiśnie przekrawamy na pół, pozbywamy się pestki, chili siekamy drobniutko, nie dodajemy pestek chili, wiśnie i chili dodajemy do rondelka, wlewamy ocet balsamiczny, winny i wiśniówkę, dodajemy mielone goździki i cynamon, stawiamy na gaz i gotujemy na  średnim ogniu aż płyn lekko się zredukuje a wiśnie zmiękną, muszą jednak zachować swój kształt, doprawiamy całość Miodem Kurpiowskim, mąkę ziemniaczaną rozpuszczamy w odrobinie chłodnej wody, następnie dodajemy do  sosu, mieszamy i jeśli sos zgęstniej zdejmujemy natychmiast z ognia
6. Ser Koryciński kroimy w słupki, układamy je na płacie cielęciny, zwijamy ciasno wzdłuż długiego boku, powstałą roladę układamy na cieniutkich plasterkach szynki dylewskiej, plasterki muszą nachodzić na siebie, z wierzchu przykrywamy kolejną warstwą plasterków szynki, jeśli dobrze owiniemy mięso szynką, nie będzie potrzeby sznurować rolady
7. Piekarnik nagrzewamy do 160 stopni, mięso szybko obsmażamy ze wszystkich stron na oleju rzepakowym, przekładamy do piekarnika i pieczemy ok 30-40 minut, temperatura wewnątrz mięsa powinno wskazywać 57-60 stopni
8. Kiedy mięso się piecze, gotujemy kluseczki w osolonym wrzątku, ok 5-8 minut od wypłynięcia  na powierzchnię
9. Po upieczeniu mięso musi odpocząć ok 10 minut, dopiero po tym czasie kroimy je na plastry, układamy na liściach sałaty, podajemy z sosem z Wiśni Nadwiślanki i kluseczkami z Fasoli Piękny Jaś z Doliny Dunajca


Po prostu smaczna Polska!
















Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Agnieszka pisze…
Nic dodać nic ująć....czad :D. Już wiem co będzie jutro na obiadek:)
Agnieszka pisze…
Możesz zdradzić tajemnicę gdzie można się "wyposażyć" w dobre mięsko?? Mam problem ze znalezieniem dobrego sklepu z mięskiem:(
Rak chodzi wspak pisze…
Hej Aga, dzięki za miłe komentarze ;) Mięso kupuję na Pniowie obok Pyskowic, jest tam sklep firmowy Marciniszyn, mają genialne wędliny i mięso, wiem, że mają też jakieś oddziały w Gliwicach. Czasem też zaopatruję się w makro ;) Słyszałam też, że dobre wyroby mają w rzeźnika w Bojkowie, niedaleko Zabrza. Pozdrawiam ciepło
Agnieszka pisze…
Dobra....co prawda mieszkam w Rudzie Śląskiej a Gliwice tylko na papierku ale dziękuję:)

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.