Przejdź do głównej zawartości

Roladki z farszem pistacjowo-miętowym na szafranowym pure ziemniaczanym

Przyprawa pozyskiwana z odmiany krokusa o nazwie Crocus sativus. Kwiaty tej rośliny zbiera się jesienią i od razu odrywa od dna kielichów czerwone pręciki - każdy kwiatek odmiany crocus sativus ma tylko po 3 pręciki. Słowo szafran pochodzi z arabskiego zafaran, co oznacza żółty. Aby uzyskać funt (mniej niz pół kilo) szafranu, potrzeba oberwać pręciki z 70-80 tysięcy kwiatów, dlatego ta przyprawa jest wyjątkowo droga - w zależności od jakości i regionu, z którego pochodzi, kosztuje około 120 dolarów za uncję (niecałe 30 g). Szafran pochodzi z Azji Mniejszej, gdzie był używany w medycynie (do obniżania gorączki, na uspokojenie, do poprawy funkcjonowania wątroby; miał też przeciwdziałać reumatyzmowi i neuralgiom), do produkcji pachnideł i barwników oraz oczywiście w celach spożywczych. Sprowadzano go m.in. na dwory egipskich faraonów, którzy ponoć cenili szafran jako afrodyzjak. Obecnie najwięcej szafranu na świecie produkuje się w Iranie, ale to Hiszpania eksportuje najwięcej tej przyprawy. Kupując, warto wiedzieć, że najlepszy szafran hiszpański pochodzi z Walencji. Szafranu używa się w niewielkich ilościach. Już dwie, trzy nitki (pręciki) wystarczą, aby zabarwić potrawę i nadać jej szczególnego smaku i aromatu. Większa ilość powoduje, że jedzenie robi się gorzkie, a 20-gramowa dawka może być śmiertelna dla człowieka. Na szczęście mało kto aż tak rozrzutnie obchodzi się z tą kosztowną przyprawą... (źródło magazyn kuchnia)






Składniki na 4 porcje
Czas przygotowania: 40 min



4 sznycle z indyka
100 g obranych pistacji
doniczka mięty
100 g serka philadelphia
sól, pieprz
2 łyżki klarowanego masła
1 kg ziemniaków
1/4 łyżeczki nitek szafranu
2 łyżki serka mascarpone
ząbek czosnku





















Przygotowanie:



1. Sznycel rozkładamy pomiędzy dwoma kawałkami foli spożywczej i  rozbijamy na płasko, doprawiamy solą i pieprzem
2. Ziemniaki obieramy i gotujemy w osolonej wodzie z dodatkiem jednego, obranego ząbka czosnku
3. Obrane pistacje i listki mięty wrzucamy do blendera i drobno siekamy, mieszankę łączymy z serkiem, doprawiamy odrobiną soli i pieprzem
4. Pastę pistacjowo-miętową rozsmarowujemy na sznyclach, ciasno zwijamy, tak jak krokiety, roladki obsmażamy krótko na klarowanym maśle, kiedy się zrumienią przekładamy o naczynia żaroodpornego i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok 15 minut
5. Ugotowane ziemniaki odcedzamy, zachowujemy ok 2 łyżek wody z gotowania
6. Nitki szafranu rozcieramy w moździerzu na pył, dolewamy zachowaną wodę z gotowania ziemniaków
7. Ziemniaki rozcieramy razem z czosnkiem na pure, dodajemy mascarpone i rozpuszczony szafran, dokładnie mieszamy, doprawiamy solą
8. Roladki przekrawamy na pół, układamy na pure szafranowym, dekorujemy listkami mięty i grubo siekanym pistacjami


Roladki z zielonym farszem na intensywnie żółtym pure szafranowym! 










sklep Laptopy HP sony asus samsung



Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.