Czy Księżyc naprawdę zrobiony jest z sera? Prawdopodobnie nie, choć świat kulinariów pozbawiony serów byłby jak poezja wypreparowana z wszystkiego, co dotyczy Księżyca. Nasze kulinarne rozkosze zawdzięczamy pewnemu bezimiennemu Nomadzie, który w prehistorycznych czasach przewoził mleko w sakwie uszytej z bawolego czy też krowiego żołądka. Droga była żmudna i ciągnęła się w nieskończoność. Gdy strudzony postanowił się wreszcie zatrzymać i posilić kawałkiem chleba, oraz wspomnianym mlekiem, ze zdumieniem odkrył, że przekształciło się ono w półpłynną, gęstą substancję.
W pierwszej chwili koczownik chciał pozbyć się całego zapasu. Jednak był tak głodny, że mimo wszystko postanowił skosztować. Po drugim kęsie smak „zepsutego” mleka okazał się zaskakujący, ale i wyborny! Po trzecim sprawa była przesądzona: ludzkość zyskała właśnie jedną z największych kulinarnych przyjemności. Pilnie strzegł swego sekretu, dzieląc się nim tylko z gromadką znajomych. Przez wiele kolejnych wieków metoda wytwarzania sera otoczona była tajemnicą, w starożytnym Egipcie wiedzę tę posiadali wyłącznie najwyżsi kapłani, aż do czasu kiedy to Jean-Charles Bonvouste, benedyktyn z Brie, uciekając przed mroczną Rewolucją Francuską ukrył się we wsi Camembert w Normandii w domu pewnej wdowy. Mnich z wdzięczności, na odchodnym, pozostawił jej przepis na wyjątkowo dobry ser.
Składniki na 3 szt
Czas przygotowania: 15 min
6 kromek pszennego chleba (najlepiej na zakwasie)
6 plasterków szynki parmeńskiej
1 camembert
2 garście rukoli
konfitura z żurawiny
masło do smarowania
1 mała czerwona cebula
Przygotowanie:
1. Każdą kromkę smarujemy cieniutko masłem, cebule obieramy i siekamy w półplasterki
2. Pomiędzy nieposmarowane masłem części kromek, wkładamy szynkę, plasterki, camemberta i cebuli, nakładamy po garści rukoli oraz po 3 łyżeczki żurawiny, przykrywamy drugą kanapką (masłem do góry) i zapiekamy w opiekaczu, jeśli nie mamy można zgrillować paninni na patelni
3. Podajemy na ciepło
Alternatywa dla tradycyjnych kanapek, ciekawa przekąska!



Komentarze