Przejdź do głównej zawartości

Gulasz z dzika z grzybami

Kolejna jednogarnkowa propozycja jesienno-zimowej kolacji. Żeliwne kociołki zawieszone nad płonącym ogniskiem przywołują  na myśl zimowe klimaty, jednak zapach suszonych podgrzybków, z wydobytego ze spiżarni słoika, bardziej pasuje do jesiennej aury panującej za oknem. Uwielbiam takie dania, gdzie czas działa cuda w naszym piekarniku, jest to porównywalne z pieczeniem chleba, kiedy to wstawiamy do piekarnika niezidentyfikowaną bladą masę, a po dłuższej chwili wyjmujemy pachnące, rumiane i chrupiące cudo. Podobnie sprawa ma się z gulaszami, tym razem jednak zapach chleba będzie się komponował doskonale z kawałkami dzika i warzywami, w winno-grzybowym sosie.






Składniki na 4-6 porcji
Czas przygotowania: 20 min +1 1/2-2 h duszenie




500 g szynki z dzika
4 szalotki
2 duże marchewki
200 ml czerwonego wytrawnego wina
40 g suszonych grzybów
300 ml bulionu warzywnego
3 gałązki świeżego rozmarynu
3 gałązki świeżego tymianku
1 łyżka maki pszennej
1 łyżka masła
2 łyżki dżemu figowego*
sól, pieprz

*opcjonalnie, zalecam jednak poszukać, ostatecznie można zastąpić morelowym











Przygotowanie:



1. Mięso wyjemy i kroimy w kostkę, oprószamy solą i pieprzem, każdy kawałek obtaczamy w mące, strzepujemy nadmiar
2. Grzyby namaczamy w gorącej wodzie przez ok 10 minut
3. W garnku z szerokim dnem rozpuszczamy masło i obsmażamy kawałki mięsa, do zrumienienia z każdej strony
4. Marchewki obieramy i kroimy w grubsze plastry, szalotki w piórka, warzywa dodajemy do podsmażonego mięsa i smażymy całość ok 3 minuty
4. Piekarnik nagrzewamy do 150 stopni, mięso i warzywa przekładamy do żaroodpornego naczynia, dodajemy grzyby wraz z zalewą, wino i bulion, mięso i warzywa powinno być całkowicie zakryte, na wierzchu układamy gałązki rozmarynu i tymianku i  wstawiamy naczynie do piekarnika na ok 1 1/2 - 2 godzin, aż mięso będzie zupełnie miękkie
5. Na sam koniec wyjmujemy gałązki i doprawiamy gulasz solą i pieprzem, dodajemy 2 łyżki dżemu

Podajemy z chrupiącym pieczywem!





sklep Laptopy HP sony asus samsung



Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.