Przejdź do głównej zawartości

Makaron z boczkiem, zielonym groszkiem i szałwią

Uczucie jakim darzę makaron, pojawiło się kiedy odkryłam jak szybko i ciekawie można go serwować. Różnorodność dodatków nie ma końca, szybkość przygotowania ratuje z niejednej opresji, a smak dobrze ugotowanego makaronu zawsze gwarantuje dobry posiłek. Podawany w wersji mięsnej lub wegetariańskiej, z sosem pomidorowym lub śmietanowym, pasują do niego owoce morza i doskonała oliwa, współgra doskonale z każdym rodzajem mięsa, pasuje do gulaszu, zupy i sałatek - wszechstronność makaronu jest wręcz nieograniczona. Dziś proponuję wersją a'la carbonara tyle, że bez żółtek więc nie musicie się obawiać o sos, który łatwo ulega ścięciu, danie łagodne w smaku, bardzo smakuje dzieciakom, groszek wprowadza wesoły akcent, a szałwia ciekawego aromatu.





Składniki na 4 porcje
Czas przygotowania: 20 min




400 g makaronu (farfalle, penne, castellane)
150 g boczku
150 g zielonego, mrożonego groszku
3 łyżki oliwy z oliwek
1 duży ząbek czosnku
3 łyżki serka mascarpone
200 ml śmietany 30%
60 g świeżo startego parmezanu
garść szałwii
pieprz, sól




















Przygotowanie:



1. W dużym garnku gotujemy osoloną wodę, wrzucamy makaron i gotujemy o 1 minute krócej niż przewiduje instrukcja na opakowaniu
2. Boczek kroimy w kosteczkę i smażymy na rozgrzanej oliwie, groszek gotujemy we wrzątku ok 2 minuty
3. Do podsmażonego boczku dodajemy posiekany ząbek czosnku, smażymy minutę, dokładamy serek mascarpone, dolewamy śmietanę, wrzucamy groszek, gotujemy ok 5 minut, aż sos lekko zgęstnieje, do sosu dodajemy starty parmezan, doprawiamy pieprzem, ewentualnie solą, ale uwaga boczek i parmezan są słone
4. Odcedzamy makaron, zachowujemy ok 1/4 szklanki wody z gotowania makaronu, wrzucamy go do sosu, mieszamy żeby sos dokładnie obtoczył wszystkie składniki dania, dolewamy połowę wody z gotowania, mieszamy aż sos zgęstnieje, nie musimy użyć całej wody, makron nie może być ani za suchy, ale sos nie może także stać się wodnisty
5. Makaron nakładamy na talerze, dekorujemy listkami szałwii i płatkami parmezanu



Makaron z sosem a'la carbonara, polecam z świeżo parzoną earl grey!  







sklep Laptopy HP sony asus samsung



Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Olka pisze…
Z tą szałwią to na pewno jest aromatycznie i pysznie.
Marta pisze…
Cudownie wygląda!
słodki kompromis pisze…
Bardzo dziękuję, rzeczywiście szałwia nadaje ciekawego aromatu, warto ją dodać! Pozdrawiam

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi