Czy w Waszych domach jadało, a może jada się do dziś w niedziele kurczaka, w całości? Mnie to danie mocno pachnie domem rodzinnym, w ogóle jest coś magicznego w powietrzu kiedy na stole ląduje rumiane ptaszysko, które zniewala zapachem wszystkich domowników. Warto nadziewać drób, kiedy pieczemy go w całości. Nadzienie zabezpiecza mięso przed wysuszeniem w piekarniku podczas tak długiej obróbki termicznej, sprawia, że jest bardziej kruche i soczyste. Nadzienie dodaje aromatu, nadzienie może również ożywić neutralny "nijaki" smak i sprawi, że kurczak, kaczka, czy gęś będą smakowały tak jak lubimy - ostre, słodkawe, z nutką korzenną lub ziołową. Zatem - nadziewajmy!
1 cały kurczak bez podrobów (najlepiej zagrodowy)
1 cytryna
2 główki czosnku
2 gałązki rozmarynu
sól, pieprz
oliwa z oliwek
2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
1 szklanka białego wytrawnego wina
1 łyżka masła
1. Kurczaka dokładnie myjemy, odcinamy szyję i kuper, wierzch nacieramy oliwą z oliwek, oprószamy solą, pieprzem i słodką papryką (przyprawiamy również w środku)
2. Cytryną dokładnie myjemy, połówkę kroimy na 4 kawałki i wkładamy do środka tuszki razem z gałązkami rozmaryny i nieobranymi ząbkami czosnku z jednej główki, związujemy nóżki sznurkiem, i dostawiamy kurczaka do lodówki na 1-12 godzin, jeśli nie mamy czasu zostawmy kurczaka na blacie kuchennym na 20 minut
3. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni, do naczynia, w którym będzie piekł się kurczak wkładamy nieobrane ząbki czosnku z drugiej główki, połowę cytryny pokrojoną na 4 kawałki, układamy w naczyniu kurczaka, polewamy winem i pieczemy 1,5 godziny, pod koniec pieczenia można obrócić kurczaka na druga stronę, żeby zrumienił się ze wszystkich stron
4. Nadzienie ze środka tuszki wyrzucamy, natomiast z upieczonego w naczyniu czosnku można zrobić pastę do smarowania chleba, będzie doskonale pasować do kurczaka
5. Powstały w czasie pieczenia sos, zagęszczamy 1 łyżką masła, mieszamy do powstania jednolitej konsystencji, doprawiamy do smaku solą i pieprzem
6. Do kurczaka można podać usmażone na głębokim oleju talarki ziemniaków
Składniki na 4 porcje
Czas przygotowania: 15 min + 1,5 h pieczenie
1 cały kurczak bez podrobów (najlepiej zagrodowy)
1 cytryna
2 główki czosnku
2 gałązki rozmarynu
sól, pieprz
oliwa z oliwek
2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
1 szklanka białego wytrawnego wina
1 łyżka masła
Przygotowanie:
1. Kurczaka dokładnie myjemy, odcinamy szyję i kuper, wierzch nacieramy oliwą z oliwek, oprószamy solą, pieprzem i słodką papryką (przyprawiamy również w środku)
2. Cytryną dokładnie myjemy, połówkę kroimy na 4 kawałki i wkładamy do środka tuszki razem z gałązkami rozmaryny i nieobranymi ząbkami czosnku z jednej główki, związujemy nóżki sznurkiem, i dostawiamy kurczaka do lodówki na 1-12 godzin, jeśli nie mamy czasu zostawmy kurczaka na blacie kuchennym na 20 minut
3. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni, do naczynia, w którym będzie piekł się kurczak wkładamy nieobrane ząbki czosnku z drugiej główki, połowę cytryny pokrojoną na 4 kawałki, układamy w naczyniu kurczaka, polewamy winem i pieczemy 1,5 godziny, pod koniec pieczenia można obrócić kurczaka na druga stronę, żeby zrumienił się ze wszystkich stron
4. Nadzienie ze środka tuszki wyrzucamy, natomiast z upieczonego w naczyniu czosnku można zrobić pastę do smarowania chleba, będzie doskonale pasować do kurczaka
5. Powstały w czasie pieczenia sos, zagęszczamy 1 łyżką masła, mieszamy do powstania jednolitej konsystencji, doprawiamy do smaku solą i pieprzem
6. Do kurczaka można podać usmażone na głębokim oleju talarki ziemniaków
Chrupiąca skórka, soczyste mięso, aksamitny maślano-winny sos!



Komentarze