Przejdź do głównej zawartości

Karmelizowane brzoskwinie z lodami waniliowymi


Na zboczu niewielkiego wzgórza dostrzegam skarłowaciałe drzewa o soczyście zielonej koronie. Podążam w ich kierunku chcąc skryć się przed palącym słońcem Italii. Bujnie porosła trawa blokuje otwarcie drewnianej furtki, wślizgam się do środka niewielkiego sadu, siadam pod jednym z drzew, jego konary tworzą coś na wzór parasola, opieram głowę o pień i spoglądam w górę, nad głową zwisają czerwono-żółte brzoskwinie. Sięgam do torby starając się namierzyć butelkę chłodnej wody, w rzeczywistości jej zawartość zmieniła się w ciepłą, wygazowaną ciecz, niezdatną do spożycia. Spoglądam raz jeszcze na sporej wielkości owoce i postanawiam zaspokoić pragnienie właśnie nimi....kiedy sok spływa mi po palcach w trawie dostrzegam obserwującego mnie śnieżnobiałego psa, kiedy puszczam do niego zalotne oko, on zamyka oczy i udaje, że nic nie widzi.....;) We Włoszech brzoskwinie często podaje się z winem jako aperitif, jednak sprawdzają się doskonale również jako deser. 


Składniki na 4 porcje
Czas przygotowania: 20 min

100 g cukru
3 łyżki wody
1 laska wanilii
100 ml Marsali lub Amaretto
50 g masła
8 twardych brzoskwiń
dobrej jakości lody waniliowe 





















Przygotowanie:

1. Brzoskwinie przekrawamy na pół, następnie na ćwiartki, wyjmujemy pestki
2. W dużym rondlu, podgrzewamy wodę i cukier, czekamy aż cukier się rozpuści i nabierze karmelowej barwy, nie zbyt ciemnej bo stanie się gorzki, zdejmujemy z ognia, dodajemy ziarenka z laski wanilii, Marsale lub Amaretto oraz masło
3. Wstawiamy rondel z powrotem na średni gaz i mieszamy aż sos stanie się klarowny, dodajemy brzoskwinie i gotujemy kilka minut aż owoce trochę zmiękną, ale zachowają kształt, zdejmujemy rondel z ognia
4. Brzoskwinie nakładamy do miseczek razem z sosem, a na wierzchu nakładamy gałkę lodów waniliowych, podajemy natychmiast

Dojrzałe brzoskwinie zanurzone w waniliowym karmelu z 
dodatkiem lodów! 





sklep Laptopy HP sony asus samsung
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.