Przejdź do głównej zawartości

Chrupiące bułeczki z gruszką i serem camembert


Jesień w pełni, może niektórych z Was zasmuca fakt, że dni stają się coraz chłodniejsze i krótsze, że długo jeszcze nie zobaczymy kołujących, nad soczyście zieloną łąka, bociana, że ptaki zgromadzone w stada odlatują od nas na zimę, że prawdopodobnie spadnie teraz najwięcej deszczu, co zmusi nas do nieustannego noszenia parasola. Mimo tych wszystkich lekko szarawych w kolorze aspektów, jesień jest najpiękniejszą pora roku spośród wszystkich. Drzewa szczycą się wtedy żółtopomarańczowymi liśćmi, które coraz silniejszy wiatr zrzuca sukcesywnie na ziemię, tworząc kolorowe dywany. Woda w stawie nabiera ciemnej barwy, mocno dojrzała trawa aż prosi się o sianokosy, pierwsze przymrozki tworzą o poranku przepiękny, nastrojowy klimat. Na targowiskach, panuje równie kolorowa aura, rolnicy sprzedają całoroczne plony, tętniące kolorami stragany aż uginają się od nadmiaru błyszczących papryk, cukinii, złocistej cebuli, ciemnofioletowych bakłażanów, jaskrawoczerwonych pomidorów i tak dalej, i tak dalej. Jeśli więc ogarnia Was smutek i gorycz, to rozejrzyjcie się w koło i życzę Wam aby wielobarwny krajobraz stał się dla Was rekompensatą za brak śpiewu ptaków o poranku. Moja dzisiejsza propozycja komponuje się genialnie z panoszącą sie na moim trawniku polską jesienią. 


Składniki na 4 porcje
Czas przygotowania: 25 min

4 bułki kajzerki
2 dojrzałe gruszki
garść orzechów włoskich
2 łyżki miodu
kilka igiełek świeżego rozmarynu
garść rukoli
240 g sera camembert*
masło do smarowania + 2 łyżki
*można także użyć sera z niebieską pleśnią np. gorgonzoli, lazur, jednak osobiście polecam camembert gdyż ładnie się roztapia 

Przygotowanie:

1. Gruszki obieramy, wykrawamy gniazda nasienne i kroimy w plasterki, ważne żeby gruszki były dość dojrzałe, twarde nie będą takie smaczne
2. Na patelni rozpuszczamy 2 łyki masła, wrzucamy gruszki, posypujemy kilkoma igiełkami rozmarynu i mieszając podsmażamy je na lekko złoty kolor, zajmie to nam ok 10 minut, gotowe gruszki odstawiamy
3. Na drugiej patelni, prażymy na sucho orzechy włoskie, nie odchodźcie do patelni ani na chwile, orzechy bardzo szybko się przypalają, a wtedy można je wyrzucić, podrzucamy orzechy na patelni, kiedy staną się rumiane, dodajemy 2 łyżki płynnego miodu, mieszamy łopatką żeby wszystkie orzechy pokryły się miodem, odstawiamy
4. Bułeczki przekrawamy, smarujemy masłem, na każdej połówce układamy kilka plasterków gruszki, posypujemy orzechami, jeśli stwardniały to można na chwilę podgrzać patelnię, miód się rozpuści, układamy po dwa plasterki sera i zapiekamy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni do czasu aż ser zacznie się rozpuszczać, na gotowe bułeczki układamy garść rukoli

Klasyczne połączenie gruszek, sera i orzechów, podane na chrupiącej bułce! 
 






sklep Laptopy HP sony asus samsung
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.