Przejdź do głównej zawartości

Omlet trójkolorowy


sklep Laptopy HP sony asus samsung


Na niewielkim placu, w niedzielne popołudnie panuje spory ruch, wakacje w pełni, ludzie włóczą się bez większego celu. W centralnym punkcie placu stoi fontanna, w której wesoło brodzą pól nagie dzieciaki. Na jednej z ławeczek siedzi starsza pani, w dość teatralnym stroju. Jej ciało spowija sukienka w kolorze butelkowej zieleni, z mocno wyciętym dekoltem na plecach. Na głowie kapelusz w tym samym kolorze z szerokim rodem, z wpiętymi wen pawimi piórami. Całości dopełnia sznur jaskrawo pomarańczowych korali i sandały na sporej wysokości koturnie. Uśmiechniętą twarz kobiety zdobi mocny teatralny makijaż, popijając wodę z butelki odrywa bilety parkingowe, wzbudzając swoim wyglądem zachwyt wszystkich w koło. Jak miło w dzisiejszych dość szarych i poważnych czasach dostrzec kolorową gwiazdę na horyzoncie codzienności. Ja dziś wprowadziłam sporo koloru do swojego dania, zapraszam na omlet, może stanowić danie główne równie dobrze jak przystawkę.





























Składniki na 4 porcji 

Czas przygotowania: 50 min + 1 h chłodzenia 

1 mała cebula
12 jaj
1 łyżka śmietany 36%
3 łyżki oliwy z oliwek
30 g parmezanu
50 g młodego szpinaku
1/2 paczka estragonu
1 pęczek pietruszki 
100 g pomidorków koktajlowych
1 łyżka przecieru pomidorowego
2 łyżki sera koziego
Szczypta gałki muszkatołowej


Zielone pesto 

2 zielone pepperoni 
3 ząbki czosnku
1 pęczek kolendry lub pietruszki
8 łyżek oliwy z oliwek
Sól, pieprz
1/2 łyżeczki kminku

Przygotowanie: 

1. Pesto - pepperoni oczyścić z nasion, przeprosić wzdłuż i posiekać w kostkę, kolendrę posiekać, czosnek obrać i rozgnieść na desce na miazgę, wszystko przełożyć do blendera, dodać dużą szczyptę soli i 1/2 łyżeczki kminku, całość zmiksować na gładka pastę 
2. Omlet żółty- cebulę obrać i pokroić w kostkę, 4 jaja rozmieszać ze śmietana, odprawiać solą i pieprzem. Na patelni z pokrywką o średnicy 24 cm, rozgrzać 1 łyżek oliwy z oliwek i podsmażyć na niej cebulę. Wlać mieszankę jajeczną i smażyć pod przykryciem 6-8 min na małym ogniu. Usmażony omlet przełożyć na talerz. Patelnię przetrzeć ręcznikiem papierowym 
2. Omlet zielony - parmezan zetrzeć na tarce, szpinak oczyścić, umyć i osuszyć. Zioła umyć, osuszyć i posiekać listki, 4 jaja roztrzepujemy, odprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Na patelni rozgrzewamy 1 łyżek oliwy , dodajemy zioła i szpinak, smażyć 2-3 min, dodajemy jaja, na koniec występujemy parmezan. Smażymy pod przykryciem 6-8 min na małym ogniu. Usmażony omlet przekładamy na żółty. Patelnię przecieramy rzecznikiem papierowym. 
3. Omlet czerwony- pomidory kroimy w ćwiartki, 4 jaja roztrzepujemy z przecierem pomidorowym, odprawiamy solą i pieprzem, na patelni rozgrzewamy 1 łyżek oliwy. Krótko podsmażamy pomidory, wlewamy jaja, na wierzchu rozkładamy plasterki sera koziego. Smażymy 6-8 min pod przykryciem na małym ogniu, usmażony omlet przekładamy na zielony
4. Trzy omlety owijamy pergaminem, a następnie folią aluminiowa, obciążony deska do krojenia i wystawiany do lodówki na ok 1 godzinę. Omlet kroimy w trójkąty i podajemy z pesto

Trzy kolorowy omlet z ostrym zielonym sosem - odrobina koloru na co dzień! 


Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.