Przejdź do głównej zawartości

Mini tarty z pomidorami i kozim serem


sklep Laptopy HP sony asus samsung

Pod starą, powykrzywianą jabłonką, na ławce, siedzi  trójka wesołych staruszków. Grają w karty i popijają domowej roboty nalewkę z gruby literatek. Wyglądają uroczo wszyscy w słomkowych kapeluszach, skórzanych sandałach i kolorowych bermudach. Wokół lekko nadgniłych papierówek leżących na trawie krążą pszczoły. W rogu ogrody stoi ledwo widoczna altana, obrośnięta winobluszczem. Grządki z warzywami już dawno straciły swój pierwotny kształt, wysoka trawa brata się z botwiną, koprem i cyniami, ogród żyje swoim życiem, co nadaje mu swoisty charakter. Nagle dźwięk rozbijanego szkła zrywa na równe nogi jednego z graczy, biegnie za altanę, wraca po chwili z kozą na uwięzi - "Eh, to znów Hela wybiła szybę w szklarni"  wracają do gry, a Hela zaczyna wesoło skubać trawę. 




























Składniki na 10 szt

Czas przygotowania: 20 min


1 opakowanie ciasta francuskiego
duża garść świeżej bazylii
2 ząbki czosnku
380 g pomidorków koktajlowych
1/4 szklanki oliwy z oliwek
155 g sera koziego
1/4 szklanki mleka
sól, pieprz

Przygotowanie:


1. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni, w małej miseczce mieszamy porwane listki bazylii, rozgnieciony czosnek i przekrojone na pół pomidorki, dodajemy oliwę, sól i pieprz, mieszamy i odstawiamy.
2. Ciasto francuskie rozwijamy i kroimy na 10 równych prostokątów, podpiekamy ok 10 min na pergaminie
3. Serek kozi mieszamy z mlekiem na jednolita masę, niezbyt rzadką, doprawiamy solą i pieprzem do smaku
4. Podpieczone tarty chwilę studzimy, nie wyłączamy piekarnika, następnie smarujemy serkiem i układamy pomidorki z bazylią, zapiekamy ok 5 min
5. Podajemy z pozostałymi pomidorkami z bazylią, skrapiamy oliwą z oliwek

Trzy doskonałe składniki tworzą smaczną, szybką przekąskę!








Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi