Przejdź do głównej zawartości

Zupa krem z dyni i słodkich ziemniaków


sklep Laptopy HP sony asus samsung

Wracając znad morza zawsze zatrzymuję się przy przydrożnych straganach by kupić najcudowniejsze warzywa od rolników. Moją uwagę ściągają zaplatane warkocze z czosnku, papryczek chili, cebul,  zawsze przywożę taki do domu. Tym razem samochód zatrzymuję przy domu z czerwonej cegły, jak się później okazuje to dom sołtysa. Rosły mężczyzna wyłania się z żuka i podchodzi do mnie, szybkim rzutem oka ogarniam co mieści się w drewnianych skrzyniach. Dominują wczesna jabłka, śliwki i papryki, wybór pada jednak na dynię. "A kurki ma Pan?" - "Nam nie wolno handlować grzybami, to działka tych z lasu" - "To pan dorzuci jeszcze ten kolorowy warkocz, ten z papryczkami", dynia pod pachę i w drogę...


Składniki na 6 porcji

Czas przygotowania 20 min + 10 min gotowanie

1 dynia Hokkaido
1 duża cebula
2 słodkie ziemniaki (bataty)
2 ząbki czosnku
1 łyżka masła
1 łyżka oliwy z oliwek
1 i 1/4 l bulionu warzywnego
1 łyżeczka gałki muszkatołowej
250 ml śmietany 30 %
sól, pieprz
garść pestek dyni

Do podania:

Grzanki lub makaron

Przygotowanie:

1. Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę, cebulę siekamy w talarki, czosnek siekamy drobno
2. W dużym garnku rozpuszczamy masło i oliwę, wrzucamy posiekaną cebulę, smażymy aż cebula stanie się szklista, dorzucamy pokrojone bataty, smażymy całość ok 10 minut
3. Dynię myjemy, przekrawamy na pół, łyżką wydrążamy pestki (można je ususzyć) i kroimy w kostkę, dynia Hokkaido nie wymaga obierania, jej skórka jest miękka i cienka
4. Do warzyw dodajemy posiekany czosnek i pokrojoną dynie, smażymy ok 5 minut, zalewamy bulionem, zmniejszamy ogień i gotujemy pod przykryciem aż dynia zmięknie, ok 15 minut
5. Zupę miksujemy partiami, dolewamy śmietankę, doprawiamy gałką muszkatołową, solą i pieprzem
6. Podajemy z dodatkami lub bez 

Gęsta, delikatna w smaku o cudownym kolorze zupa z dyni!




Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.