Przejdź do głównej zawartości

Dorsz z masłem limonkowo-miodowym



sklep Laptopy HP sony asus samsung
Mimo, iż jadam dorsza dość często, to jednoznacznie kojarzy mi się z wakacjami, z maleńką smażalnią tuż na plaży, z wypuszczonym w morze niedługim pomostem, gdzie ustawiono kilka stolików  zbitych z surowych desek, nakrytych jasnoniebieskimi obrusami. Słychać jedynie trzepot rozłożonych białych parasoli, szum fal i skrzeczenie mew. Świeżo złowiona ryba nie wymaga żadnych dodatków, smakuje doskonale z odrobiną masła, delikatnie rozpływającego się po chrupiącej panierce. Sezon wakacyjny rozpoczęty, jeśli spędzacie je nad Bałtykiem to jedzcie świeże, zdrowe i smaczne ryby. 







Składniki na 2 porcje

Czas przygotowania: 25 minut

2 filety z dorsza
100 g mieszanki ryżu parabolicznego i dzikiego
1/2 szklanki mąki
2 łyżki klarowanego masła
sok z 1/2 cytryny
garść siekanej kolendry
garść siekanej cebulki dymki (zielone części)
sól, biały pieprz
4 łyżki miękkiego masła
1/4 szklanki białego wytrawnego wina
4 łyżeczki miody
skórka i sok z 1 limonki

Przygotowanie:

1. Ryż gotujemy al dente, mieszamy z posiekana kolendrą i cebulką dymką, dosalamy do smaku, dodajemy 1 łyżkę masła
2. Filety z dorsza osuszamy ręcznikiem, doprawiamy solą i białym pieprzem, sokiem z 1/2 cytryny
3. Na patelni rozpuszczamy 2 łyżki klarowanego masła, filety z dorsza obtaczamy w mące i smażymy na złoto na rozgrzanym maśle, ok 2 min z każdej strony, odstawiamy do ciepłego piekarnika
4. Masło miodowo-limonkowe - do rondelka dodajemy wino, miód, skórkę i sok z 1 limonki, gotujemy aż płyn zredukuje się do konsystencji syropu, odstawiamy z ognia i chłodzimy
5. Sos winno miodowy mieszamy z miękkim masłem, doprawiamy solą i pieprzem
6. Dorsza podajemy z masełkiem i ryżem 

Wakacji rybką pachnących życzę!


Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Każdy sposób na rybkę jest dobry:)

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.