Przejdź do głównej zawartości

Tatar z wędzonej makreli


sklep Laptopy HP sony asus samsung



Na dworze panuje przenikliwy mróz, ale to nie powstrzymuje rybaków przed wypłynięciem w morze, odcumowują kuter i wyruszają w ciemną jeszcze otchłań. Na kutrze panuje wszechobecny zapach ryb, a pod nogami tłoczą się sieci i liny. Na horyzoncie wschodzi słońce, napełniając morze bardziej przyjaznym kolorem, nad głowami skrzeczą setki mew czekających na moment wyciągania sieci z wody. Rozlega się sygnał syreny, jeszcze nie wiem co oznacza, ale poruszenie na kutrze uświadamia  mi, że podchodzimy do etapu kulminacyjnego - wyciągamy sieci. Po dłuższej chwili moim oczom ukazuje się wypchana rybami, niczym brzuch bosmana, sieć. Połowy rozsypują się na pokład, zalewając każdy jego centymetr srebrzystymi śledziami i szprotkami, a pomiędzy mini prawdziwe skarby morza Bałtyckiego - dorsze. Wracamy do portu połowy udane. Dziś tatar z wędzonej makreli, ale możecie użyć dowolnych ryb wędzonych (halibuta, suma, piklinga), a jeśli jeszcze to wszystko położycie na grubej pajdzie ciepłego, chrupiącego i pachnącego chleba to rozkosz dla podniebienia gwarantowana.








































Składniki na 6-8 porcji

Czas przygotowania 15 min



2 duże makrele lub inne dowolne ryby
2 średnie ogórki kiszone
1 cebula
kawałek świeżego chrzanu
sok z 1/2 cytryny
sól, pieprz
pęczek zielonej natki pietruszki


Przygotowanie:


1. Z ryb zdejmujemy skórę, oddzielamy mięso od ości, dokładnie przebieramy w placach wyjmując wszystkie ości
2. Mięso ryby siekamy drobno i dodajemy do miseczki
3. Cebule i ogórka kroimy w drobniutką kosteczkę, chrzan ścieramy na tarce o małych okach, dodajemy wszystko do ryby
4. Doprawiamy do smaku sokiem z cytryny solą i pieprzem, dodajemy posiekaną natkę pietruszki


Tatar w wersji wędzonej - smacznego!








Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.