Przejdź do głównej zawartości

Beza Pawłowej




Moim zdaniem nie ma lepszego i prostszego letniego deseru od bezy Pawłowej. Chrupiąca z wierzchu a ciągnąca w środku beza, przełożona aksamitną bitą śmietaną ozdobiona matowymi owocami jagodowymi, które pięknie kontrastują z bielą śmietany - wszystko to tworzy zabójczą kombinację.



Składniki: 

białka z 12 jaj
600 g cukru kryształ
szczypta soli
2 łyżeczki octu winnego lub balsamicznego
4 łyżeczki mąki kukurydzianej
500 ml śmietany 36%
2 łyżki cukru pudru
500 g mieszanych owoców (maliny, truskawki, jagody, borówki amerykańskie,porzeczki)
mięta

Przygotowanie:

1. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni, blachę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia
2. Do białek dodajemy szczyptę soli, cukier kryształ i ubijamy na sztywną, lśniącą pianę. Zmniejszamy obroty miksera, dodajemy mąkę kukurydzianą i ocet winny, mieszamy do rozprowadzenia mąki.
3. Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy ubita pianę, tworząc dwa kręgi, o średnicy ok 23 cm, spłaszczamy je odrobinę, ale możemy także pozostawić fantazyjne wierzchołki
4. Blachę wstawiamy do piekarnika i natychmiast zmniejszamy moc do 150 stopni, pieczemy przez 1 godzinę, po upływie tego czasu wyłączamy piekarnik i zostawiamy beze na co najmniej 2 godziny w piekarniku
5. Upieczona beza powinna być krucha i sucha na wierzchu, ale po delikatnym naciśnięciu powinno wyczuwać się wewnątrz pewną elastyczność. Im grubsze kręgi tym bardziej miękka beza będzie w środku.
6. Zimną śmietanę, z cukrem pudrem, ubijamy na gęstą i puszystą pianę, bezę układamy na dużym  płaskim talerzu. Kręgi bezowe przekładamy bitą śmietaną, pozostawiamy trochę na wierzch, który niedbale dekorujemy owocami i listkami mięty.

 Uwaga - niebezpiecznie pyszny deser!



Durszlak.pl


Komentarze

Anonimowy pisze…
Szok kobieto skąd Ty masz takie niesamowite pomysły ? Gratuluję od miesiąca zaczynam dzień od porannej kawy i czytania Twego bloga :-)
Rak chodzi wspak pisze…
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Rak chodzi wspak pisze…
Dziękuję i doceniam, postaram się aby ta kawa zawsze smakowała pysznie ;) pozdrawiam serdecznie!

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządz...

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.