Przejdź do głównej zawartości

Włoski Bałagan




Jak sam nazwa wskazuje, w tym dziale dania wytrawne, ale mogę Was zapewnić, że znajdziecie tutaj również składniki i ich połączenia, które na pierwszy rzut oka kojarzą się jedynie z deserami :)
Na pierwszy ogień - pasta ( sami się przekonacie,że moje zamiłowanie do włoskiej kuchni jest ogromne)
Nazwa wzięła się z dość niechlujnego na pozór wyglądu dania, poszarpane ręczni pomidory, porwane liście bazylii a wszystko okraszone parmezanem, ale do rzeczy.


 



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 Składniki: na 4 porcje


500 g makaronu (polecam radiatori ale mogą też być kolanka lub fusilli)
5 dużych pomidorów
kilka suszonych pomidorów
duża garść bazylii
2 mozzarelle
kawałek parmezanu
3 ząbki czosnku
oliwa z oliwek extra vergine
ocet balsamiczny
sól, pieprz

Przygotowanie:

1. Ostrym nożem usuwamy z pomidorów szypułki, rozrywamy pomidory ręczni na pół następnie rwiemy na kawałki. Dorzucamy dużą garść liści bazylii, 4 łyżki oliwy z oliwek dobrej jakości, 4 łyżki octu balsamicznego, zgniecione i posiekane ząbki czosnku oraz posiekane na paseczki suszone pomidory. Doprawimy wszystko solą, pieprzem, ewentualnie odrobiną cukru (kiedy używamy pomidorów poza sezonem). Całość odstawiamy od 30 min do 1h aby pomidory zmacerowały się.
2. Makaron gotujemy al dente w dużej ilości osolonej wody, ok 6 min.
3. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni
4. Ugotowany makaron odcedzamy, przekładamy do naczynia żaroodpornego, dodajemy pomidory wraz z powstałą zalewą, całość mieszamy. Na wierzchu posypujemy porwaną na kawałki mozzarellą i zapiekamy do czasu aż ser zacznie się topić.
5. Makaron podajemy posypany tartym parmezanem (konieczni kupujemy ser w kawałku) oraz dekorujemy świeżą bazylią.

Viva la pasta!




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe bułki

Uszczęśliwianie rodziny jedzeniem z samego rana? Mając na to czas to wielka satysfakcja, ale nawet nie dysponując duża dawką leniwego poranka można zaskoczyć domowników chrupiącą bułką na śniadanie, wystarczy dobrze zorganizować się przed pójściem spać, a rano wymknąć się chwilę wcześniej z łóżka, by potem wskoczyć do niego jeszcze na ok 40 minut, później to już trzeba nastawić piekarnik, uruchomić ekspres do kawy i rozprawić się z poranną prasą. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie poranki możemy zafundować sobie właściwie tylko w weekend, warto więc je celebrować i dobrze przygotować śniadanie. Jest jedno "ale", zabawa w domowe wypieki bardzo uzależnia, co więcej może się okazać, że Wasza rodzina nie będzie już chciała wziąć do ust innego pieczywa poza Waszym własnym wypiekiem, i tutaj mamy problem ;) Miłego wypiekania, bułeczki są pyszne. 

Bigos staropolski

"...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną..." *   nie tylko u Mickiewicza bigos staropolski zasłużył sobie na pochwały. W literaturze wspominają go również Tadeusz Boy-Żeleński i Wincenty Pol. Mimo iż istnieje wiele sposobów przyrządzania tej potrawy to w zasadzie wszystkie opierają się na tych samych składnikach, różni je jedynie kolejność ich dodawania i dodatki. Co zatem dodajemy do bigosy, żeby jego smak był miażdżący? Jak przygotować bigos idealny? Jest kilka tajemnic, podpytajcie starszych w rodzinie. Ja znawczynią tej potrawy nie jestem, ale studiując kilkanaście przepisów, czytając kilka dobrych książek, wyprodukowałam pewnej nocy w swojej kuchni całkiem dobry bigos, z którego recepturą zamierzam się z Wami podzielić. Zasada pierwsza mówi, że z dobrego bigosu, po nałożeniu na talerz nie powinna wypływać woda, a jednocześnie bigosu staropolskiego nie przygotowuje się z zasmażką.    Potrawa po przyrządzeniu powi

Schab faszerowany białą kiełbasą

Macie takie oto doświadczenia: kupiliście właśnie wędlinę, schowaliście do lodówki, a już następnego dnia nie wiadomo skąd na talerzyku pojawiła się woda, a plasterki wędliny stały się śliskie....jeśli macie dość nudnych i jednakowych w smaku wędlin, o niewiadomym składzie i dziwnej konsystencji, to zachęcam Was do przygotowania wędlin w domowych warunkach. Macie wtedy pełną kontrole nad jakością mięsa oraz ilością dodanych przypraw, takie wędliny długo zachowują świeżość, a smak jest bardzo swojski. Poniższa propozycja doskonale odnajdzie się w towarzystwie jajek z sosem tatarskim na wielkanocnym stole.