Quinoa, komosa ryżowa inaczej "złoto Inków" a skąd roślina wzięła tę tajemniczą nazwę....... Miejscem narodzin quinoa jest Peru. Rosnąc na roztaczających się na wysokości 2800 - 4000 m tarasach Andów, quinoa osiągnąć może nawet 2 metry wysokości. Jej bogate w skrobię, rudo-brunatne, żółte bądź białe nasiona przypominają wyglądem nasiona prosa. Quinoa stanowiła podstawę wyżywienia w państwie Inków, uchodząc za zdrowotne i lecznicze źródło życia. Pod względem zawartości składników odżywczych zboża nie są dla niej żadną konkurencją - quinoa bije je o głowę. Odznaczająca się zawartością białka rzędu 13-22% roślina może być jak najbardziej określona mianem jednego z najbardziej wysokobiałkowych warzyw. Doskonale zrównoważona kompozycja aminokwasów pokrywa się z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Jednostronna dieta bazująca wyłącznie na quinoa nie przyniosłaby uszczerbku dla zdrowia - organizm człowieka zaopatrzony byłby bowiem we wszystkie konieczne do życia aminokwasy. Ponadto niezwykle wysoka zawartość lizyny, która nie występuje w innych roślinach lub jest obecna tylko w śladowych ilościach, sprawia że quinoa jest warzywem naprawdę wyjątkowym. Nie bez powodu okrzyknięto ją więc mianem "złota Inków". Quinoa jest skarbnicą witamin, minerałów i pierwiastków śladowych.
kilka najmniejszych liści jarmużu
olej do smażenia
1 szklanka komosy ryżowej
1. Jarmuż dokładnie płuczemy do bieżącą wodą, odcinamy stwardniałe końcówki, liście rwiemy w mniejsze kawałki
2. Szalotki i czosnek siekamy w kostkę, podsmażamy na oliwie z oliwek aż zmiękną, dorzucamy porwane liście jarmużu, chwilę podsmażamy następnie zalewamy gorącym bulionem, przykrywamy i dusimy ok 6 min
3. Pesto - jarmuż bardzo dokładnie myjemy, odcinamy twarde łodygi, same liście wkładamy do blendera, dodajemy starty parmezan, słonecznik, czosnek i oliwę, miksujemy na dość gładką pastę, jeśli pesto jest zbyt geste dolewamy jeszcze oliwę, doprawimy solą
4. Komosa ryżowa - dikłądnie płuczemy ją pod ciepłą, bieżącą wodą, następnie zalewamy i 1 i 1/2 szklanki osolonej ciepłej wody, gotujemy ok 10 min, mieszając często, następnie odstawiamy z ognia na kolejne 10 minut pod przykryciem, odcedzamy na sicie
5. Zupę miksujemy na krem, dodajemy zielone curry i pesto, następnie przecieramy zupę przez gęste sito
6. Chipsy z jarmużu - w szerokim rondlu rozgrzewamy olej, następnie wrzucamy na klika sekund porwane liście jarmużu, wyjmujemy na ręcznik papierowy
7. Zupę podajemy z komosą ryżową i chipsami z jarmużu
500 g świeżego jarmużu
1/2 l buliony warzywnego
2 szalotki
3 ząbki czosnku
oliwa z oliwek
1 łyżeczka zielone pasty curry
Pesto
2-3 liści świeżego jarmużu
1/3 szklanki słonecznika
1/3 szklanki startego parmezanu
2 ząbki czosnku
1/3 szklanki oliwy z oliwek
sól
Ważne: łupina nasion quinoa zawiera saponiny, czyli naturalne gorzkie glikozydy, wykazujące działanie przeciwkrzepliwe (tj. rozrzedzające krew). Ważne zatem aby przed spożyciem quinoa dokładnie umyć. Na rynku dostępne są już jednak odmiany o obniżonej zawartości glikozydów. Redukcja jest możliwa dzięki pozbawieniu nasion ich zewnętrznych warstw. Odbywa się to na drodze obróbki mechanicznej. Obecność saponiny dyskwalifikuje jednak quinoa jako składnik pożywienia dla niemowląt i małych dzieci.
Dodatkowo
kilka najmniejszych liści jarmużu
olej do smażenia
1 szklanka komosy ryżowej
Przygotowanie:
1. Jarmuż dokładnie płuczemy do bieżącą wodą, odcinamy stwardniałe końcówki, liście rwiemy w mniejsze kawałki
2. Szalotki i czosnek siekamy w kostkę, podsmażamy na oliwie z oliwek aż zmiękną, dorzucamy porwane liście jarmużu, chwilę podsmażamy następnie zalewamy gorącym bulionem, przykrywamy i dusimy ok 6 min
3. Pesto - jarmuż bardzo dokładnie myjemy, odcinamy twarde łodygi, same liście wkładamy do blendera, dodajemy starty parmezan, słonecznik, czosnek i oliwę, miksujemy na dość gładką pastę, jeśli pesto jest zbyt geste dolewamy jeszcze oliwę, doprawimy solą
4. Komosa ryżowa - dikłądnie płuczemy ją pod ciepłą, bieżącą wodą, następnie zalewamy i 1 i 1/2 szklanki osolonej ciepłej wody, gotujemy ok 10 min, mieszając często, następnie odstawiamy z ognia na kolejne 10 minut pod przykryciem, odcedzamy na sicie
5. Zupę miksujemy na krem, dodajemy zielone curry i pesto, następnie przecieramy zupę przez gęste sito
6. Chipsy z jarmużu - w szerokim rondlu rozgrzewamy olej, następnie wrzucamy na klika sekund porwane liście jarmużu, wyjmujemy na ręcznik papierowy
7. Zupę podajemy z komosą ryżową i chipsami z jarmużu
Komentarze